W pierwszej połowie lat 60. Amerykanie wysłali do Wietnamu Południowego ok. 10 tys. doradców wojskowych oraz wyposażyli tamtejszą armię. Jednak ogromna pomoc nie powstrzymała rozwoju partyzantki komunistycznej, a protesty społeczne doprowadziły do obalenia rządu Diema i kilku przewrotów wojskowych w latach 1963-1964. --> Archiwum Forum tymczasowy124456 [ Junior ] Dlaczego ja??:( Wiem że może to nie miejsce i czas to tego typu wiadomosci. Ale teraz jest watek pt. Otwarty list do Pana Millera, w ktorym to poruszna jest sprawa malzenstw miedz homoseksualistami, a innym razem Gejometr czy cos w tym stylu gdzie wszyscy smiejac sie czy ktos jest juz bi czy nie wysmiewaja posrednio homoseksualiostow:( I nie chodzi mi tu o lekcje tolerancji czy zdecydowanego sprzeciwu wobec tego typu zachowan. Jednak ja chyba jestem wlasnie tym nieszczesnym homoseksualista:( Chyba bo jestem jeszcze mlody i nie znam siebie do konca, ale moje zachowania sa jakos dziwnie nie-heteroseksualne. Moze powinnem sie jeszcze wytlumaczyc z ":(" na koncu tego zdania. Ja tego nie umiem w sobie zaakceptowac nie umiem z tym zyc!!:( I to nie byl moj wybor tak mialem zapisane w genach, takie bylo moje "przeznaczenie" i jest to ode mnie niezalezne. Do tego tak bardzo chcialbym byc normalny (w ogolnie pojetym znaczeniu tego slowa bo nie jestem na tyle zacofany by myslec o homoseksualizmie jako zboczeniu bo jest to naturalne). Moze to zabrzmi smieszne jednak chcialbym miec dziewczyne miec sie do kogo przytuli, a w moim, moze ciasnym umysle, takie zwiazki z mezczyzna sa jakos nie do wyobrazenia. Czasem nawet robie wszystko by zblizyc sie do jakiejs dziewczyny, ale pozniej cos w mojej glowie kaze mi sie zahamowac, przez co krzywdze ja i siebie z reszta tez. Mozecie pomyslec, ze jestem bez serca, ale ja tez potrzebuje bliskosci drugiej osoby. Dochodzi jeszcze fakt, ze mieszkamy w ciemnogrodzie, jakim niewatpliwie jest Polska i tu nie mozna byc innym:( moze 5 osob Cie zaakceptuje a reszta bedzie Cie sobie pokazywac palcami , w najlepszym przypadku bo moze Cie ktos wyzwac, pobic, bo jestes jaki jestes:( A ja sie tego najnormalniej w swiecie boje:(I jak pisalem to nie jest moze miejsce na takie wyznania (forum o grach) ale tak na przyszlosc mowie Wam , ze zycie gejow ktorych tak bardzo wysmiewaja, ze tylko wala sie w dupe, nie jest takie kolorowe i wesole i nalezy sie w pewnych momentach dobrze zastanowic zanim sie cos o nich napisze czy powie. Przepraszam ze zabralem czas. Dobranoc. [2] _Luke_ [ Death Incarnate ] Gdzie jest Hiacynt? Zawisza Czarny [ Sulimczyk ] Nic dodać, nic ująć.... Lady [ Sorceress Sephiria ] Czuje w tym rękę Azziego albo Massci. To na pewno jeden z nich dwóch, bo tylko oni są do tego zdolni, czyli poruszania ciekawych i jednocześnie palących(żeby nie powiedzieć kontrowersyjnych tematów). Zawisza Czarny [ Sulimczyk ] Lady -_> To jednak nie brzmi jak prowokacja... wygląda bardzo chaotycznie... jakby napisane pod wpływem jakiegoś nagłego impulsu... chociaż może się mylę... deTorquemada [ Pamiętaj ] Tu zawsze wszyscy zastanawiaja sie ... "prowokacja czy nie" ... a jakie to ma do licha znaczenie? Zamist pisac do rzeczy to jakies insynuacje ... chlopak czeka na odpowiedz a nie na takie ... _Luke_ [ Death Incarnate ] deTorquemada ---> Tu chyba nie chodzi o odpowiedz ale o zrozumienie. Btw. tez mi sie nie wydaje zeby to byla prowokacja... Monther [ Generaďż˝ ] Szczerze Ci współczuję. Może powinieneś pogadać z psychologiem? Z tego co piszesz wnioskuję, że stoisz na pewnego rodzaju rozdrożu... Być może wcale nie jesteś gejem. W każdym razie z Twojego postu w żadnym razie nie wynika, że nim jesteś. Może Twoje problemy w kontaktach z kobietami mają zupełnie inne podłoże. Strach, obawa przed odrzuceniem, może miałeś kiedyś jakieś nie do końca jasne sytuacje w kontaktach z dziewczyną? Coś Ci się nie udało... albo wydawało Ci się, że coś jest nie tak, zamknąłeś się, uciekłeś...? Każda następna próba z dziewczyną mogła być jeszcze bardziej nieudana, choćby dlatego, że byłeś już podświadomie negatywnie, lękowo nastawiony. Mógł nastąpić (i nadal pogłębia się) efekt samosprawdzającej się przepowiedni. Im bardziej myślisz o sobie, że coś jest nie tak, tym bardziej rzeczywiście Ci nie wychodzi... Spróbuj się nad tym spokojnie zastanowić. No i tak jak mówię, na pewno nie zaszkodzi Ci spotkanie ze specjalistą. Nie jesteś "chory", ale być może potrzebujesz fachowej pomocy. [9] kiniu [ Konsul ] ...?... - Opowiem ci pewną hhistorję z życia wziętą. Poznałem niedawno dorosłego człowieka. Z zawodu psycholog, ojciec dwojki wspaniałych dzieci i mąż kochajacej matki i żony. Z zamiłowania muzyk o pięknym miekkim głosie i niespotykanym poczuciu rytmu. Do niedawna też załozyciel i głowny moderator wspólnoty kościelnej. Wcześniej jednak miał problem, był chomoseksualistą. Postanowił jednak sie z tym pogodzić mimo iż był samotny i cierpiał. Spotykał się z Chrystusem w Ewangelii, modlitwie i przedewszystkim na eucharystii. Należał nawet do wspólnoty i jeżdził na oazy i rekolekcje. Jednak ciagle cierpiał. Gdzieś w duszy czuł że nie pasuje do kościoła i że Chrystus nie może pokochać takiego człowieka. Ta myśl tak bardzo go dręczyła, że postanowił pożegnać się z Bogiem i wspolnotą raz na zawsze. Jednak miłośierny BOG miał joz wedle niego swoje plany. Gdy ow przyszedl sie ostatni raz pomodlić w kościele, w obliczu Najświętszego Sakramentu, duch zstąpił na niego i perzyniusł placz. Płakał...i śmiał sie jednocześnie, łzy ciekły mu po twarzy i więzły w ustach otwartych w radości. Wtedy to spotkał pierwszy raz Pana, a ten zabrał mu chorobę. Wiem że jest Ci źle i że nie potrafisz sobie z tym poradzić. Ale powiem Ci że dla Boga wszystko jest możliwe !! Zaufaj mu a on Ci wynagrodzi cały dotychczasowy bol. SULIK [ olewam zasady ] _?_ - po pierwsze nie zajełeś czasu, pnieważ poruszyłeś bardzo Ciekawy temat... po drugie nie sądzę, aby to była prowokacja (nie wiem czemu, ale po prostu nic tu nie jest przerysowane)... po trzecie nie sądze abyś był gejem z tego względu iż jak sam mówisz chcesz poznać jakaś interesującą dziewczynę z która byś mógł pogadać czy jak to określiłeś "przytulić się", właśnie tego "przytulenia" wielu ludziom w tych jakże trudnych czasach brakuje.... A wszystkie nie powodzenia nie są spowodowane twą odmienością, a jedynie nieśnmiałością, którą przy nakładzie pracy po pewnym czasie da sie zwalczyć (sam wiem jak dawniej mi było ciężko się odezwać do jakielkolwiek dziewczyny a co dopiero bardziej zbliżyć, a teraz się już z tego wyzbyłem ponieważ powiedziałem sobie: "Stary uda Ci się, musi Ci się udać, a jak nie to sie nie poddawaj zawsze będzie inna" - no i się udało), więc po takiej błachostce nie należy od razu osądzać, że sie jest innym czy też jeszcze gożej jak sie uważ że się jest gorszym i nie zdolnym do niczego... A jak jednak jesteś no to cóż tak to juz byo pisane, ale równie dobrze nie musisz być homo, tylko np. bi, co już będzie łatwiejsze do przezwyciężenia (w przypadku kobiek to około 70% ankietowanych przyznaje sie do tego że jest BI, ankiet wśród facetów chyba nie przeprowadzono, albo nie mam danych) i jeszcze jedna ważna sprawa: zadaj sobie kiedyś takie pytanie i na nie sobie odpowiedź: "Czemu uważam się za homoseksualiste??" - i jeżeli jedyną odpowiedż będzie to coś opisał w swoim poście to oznacza iż nie jesteś homoseksualista tylko zwykłym facetem który nie ma za dużo szcześcia i odwagi w miłości... i zacytuje ci cos bardzo ciekawego: "Odwaga jest ceną miłości" - przemyśl to i weź sie w sobie i zagadaj do pierwszej lepszej dziewczyny (tak na próbę) i zobacz co z tej rozmowy wyjdzie... moze to być bardzo ciekawe doswiadczenie :) I mam nadzieję iż przeczytasz mój post pozdrawiam Sulik i trzymaj się... nie łam się... przełam się... :) [11] reksio [ Szerzmierz Natchniony ] _?_ - Ja ci nie współczuję... Dlaczego? Bo być hetero czy być homo to nie ma dla mnie różnicy i wydaje mi się, za reszcie forumowiczów także nie robi to różnicy. Ja cie oceniam na podstawie tego jak się wypowiadasz itp. itd. , a nie według ubióru, wyglądy czy takie głupiej sprawy jak spanie czy kochanie danej płci. Więcej wiary w siebie i w innych... Tolerancja jest kluczem do wszystkiego. (gdyby ludzie byli tolerancyjni nie byłoby II wojny swiatowej) Pozdrowienia [12] reksio [ Szerzmierz Natchniony ] Aha jeszcze jedno. To taka rada: często zdarza się tak, że ludzie (tzn. chłopcy :-)) w woeku dojrzewania mają takie dziwne skłonności, ale później, z tego co wyczytałem z w książce bo sam napaliłem się na księdza :-) to przechodzi... el f [ RONIN-SARMATA ] Reksio "(gdyby ludzie byli tolerancyjni nie byłoby II wojny swiatowej) " - mylisz się, to przez to że ludzie tolerowali Hitlera wybuchła II wojna światowa. Misio-Jedi [ Legend ] Gej to taki sam człek jak każden inny ! Nie wolno się czepiać o orientację sexualną !! Soulcatcher [ Prefekt ] A ja będę się śmiał z homoseksualistów, gdyż uważam śmiech za zdrową reakcję. Nie mam zamiaru jak amerykanie każdej choroby, czy dewiacji wywyższać do rangi zasługi. Będę się śmiał z homoseksualistów gdyż uważam że są śmieszni, oni walczą o wolność seksualną dla siebie, a ja będę walczył o swobodę śmiania się dla mnie. Nie mam zamiaru przyjaźnić się z homoseksualistami, tak jak nie przyjaźnie się z kobietami. Znajomość z kobietami prędzej czy później prowadzi do łóżka, albo ociera się o sprawy seksu, podobni jest z geyami. Pamiętajcie że to co dla was może być naturalne dla homoseksualisty może być zachowaniem erotycznym. Geye mają prawo do godnego życia, nie odbieram im tego prawa, ja też mam prawo do godnego życia i wcale nie muszę zajmować się ich problemami łóżkowymi. Misio-Jedi [ Legend ] Soulcatcher ---> Nie przyjaźnisz się z kobietami ? To smutne :( [17] Hiacynt [ Pretorianin ] A ja bede smial sie z kalekich, Murzynow i biednych, gdyz uwazam smiech za zdrowa reakcje. Bede sie smial z kalek bo walcza o zniesienie wysokich kraweznikow i podjazdy a ja bede walczyl o swobode smiania sie dla mnie. No bo przeciez tak zabawnie wygladaja w tych swoich wozeczkach... A Murzyni? Czemu maja wnetrze dloni biale? Bo trzymali sie drazka jak ich wedzili! hahahah ahahahahaha dobre co? buahahaha ale dobry dowcip buhahahahaha o jezu jaki dobry dowcip. o rany zaraz pekne ze smiechu. I pamietajcie!!! To co dla Was moze byc zwyklym zachowaniem dla tych Murzynow moze byc zachowaniem zachecajacym zeby Was tez uwedzili! Oczywiscie nie odmawiam im prawa do godnego zycia. Moga sobie godnie zyc, byle daleko ode mnie. mi5aser [ Nawiedzający Sny ] Soul ---> a żona naprzykład ?? z żoną można się przyjażnić ?? : PPPPPP hehe Geje jak geje, powód do żartów jak każdy inny ; ))) wogóle uważam że gdyby ludzie nie brali żartów tak bardzo do siebie, a patrzyli na nie z większego dystansu, życiwe było by o wiele przyjemniejsze. Z dowcipów o Polakach, albo o Warszawiakach też się śmieję : )) jeśli są smieszne : ))) chcę się jednak grubą krechą odciąć od chamstwa i buractwa, które często jest mylone z rzartami. : ))) thanatos [ ] kiniu--->LOL. Piękna historia ,wzięta prosto z niedzielnego kazania. Nie będę komentował bzdur,uczepię się tylko jednego. >>>"Wtedy to spotkał pierwszy raz Pana, a ten zabrał mu chorobę." Homoseksualizm nie jest chorobą. Markos [ Konsul ] Soul ma rację! Przyjaźń z kobietami prowadzi do łóżka! Tak to juz jest. [21] Soulcatcher [ Prefekt ] Hiacynt --> widzę że jesteś bardzo nietolerancyjny, czyżby ludzie podchodzący wesoło i radośnie do życia nie mieścili się w twoich normach zachowań ??? Czy będziesz mnie akceptował tylko wtedy gdy będę spał z innym mężczyzną ? Nieładnie tak, to jest brak tolerancji. Nie rozumiem ??? Ja też jestem niestandardowy, moja inność polega na tym że reaguję głupim śmiechem na rzeczy inne których nie mogę zrozumieć, czy w związku z tym powinienem być prześladowany ??? Czy homoseksualiści wykluczą mnie ze społeczeństwa za to że wydaje mi się wesołe odbywanie nie fizjologicznych stosunków seksualnych z przedstawicielami tej same płci ? Przecież dla was to jest normalne, to co mogę się śmiać z tego że babka z facetem bara-bara a nie mogę się śmiać z tego że dwóch chłopów próbuje za wszelką cenę scalić się tak jakby jeden z nich był kobietą ? To że nie masz takiego życia seksualnego jak większość ludzi nie upoważnia cię do nietolerancji w stosunku do innych. Ty sobie pójdziesz do ślubu w białej sukni a ja będę się z tego śmiał i takie jest moje prawo. Jeżeli będę miał ochotę śmiać się z pigmejów za ich wzrost to zrobię to bo to jest zdrowa reakcja, grozi mi to co najwyżej tym że przyjdzie dwu metrowy facet i będzie śmiał się ze mnie. Misio-Jedi --> znam wiel kobiet, spotykam się z nimi prywatnie i służbowo, rozmawiam, tańczę, uśmiecham robię to co się robi z kobietami poza sypialnią, ale nie angażuję się w żadne bliższe kontakty „przyjaźnie” gdyż uważam iż jest to bez sensu. Każda przyjaźń z kobietą prędzej czy później zaczyna się ocierać o sprawy sexu, a ja już mam żonę (jak to ktoś celnie zauważył) i nie mam ochoty dodawać ekstra erotyki do swojego życia. W pewnym wieku zrozumiesz że większość rzeczy które robisz z kobietami i dla kobiet służy potencjalnej przyszłej prokreacji, a dopiero po fakcie możecie sobie pogadać o „sensie życia” już bez żadnych podtekstów. Ezrael [ Very Impotent Person ] Hmmm... Tylko jeden post na forum od owego ?, a tak idealnie trafiony w zainteresowania i emocje użytkowników... Myślę, że Lady ma rację... Soulcatcher [ Prefekt ] mi5aser --> Tak żona powinna być przede wszystkim przyjacielem, oczywiście seks jest ważny ale w związku z tym że nie można bara bara 24h na dobę to konieczne jest aby się potrafić porozumieć poza strefą sexu. Dla męża żona nie jest zwykłą kobietą, może być kochanką, przyjacielem, kumplem ale nie jest traktowana (jeżeli podchodzisz do tego z sercem) jak „normalna” kobieta Hiacynt [ Pretorianin ] Soulcatcher: Przed odpowiedzia na Twoj post siegne po zawsze-na-miejscu zbior przyslow lacinskich i dwie madrosci starozytnych przytocze jako motto mego posta :) RISU INEPTO RES INEPTIOR NULLA EST - Nie ma nic głupszego od głupiego śmiechu. (Opis Katullus "Carmina" XXXIX, 16. ) PER RISUM MULTUM POTES COGNOSCERE STULTUM - Po głośnym śmiechu możesz poznać głupiego. ( "Poznać głupiego po śmiechu jego". ) Oczywiscie nie chodzi mi ze ten kto sie smieje jest glupi. Za takich uwazam tych ktorzy smieja sie z innosci innych: np ludzi na wsi pokazujacych sobie palcami i smiejacych sie po katach z pierwszego Murzyna jakiego na oczy widza. Swiadczy to tylko o ich ciemnocie umyslowej... Tak jak ktos sie rodzi czarnoskorym, tak tez ktos sie rodzi gejem. I nie ma w tym nic bardziej dziwnego czy smiesznego od tego ze jeden rodzi sie z wlosami blond a innymi rudymi. Smieszne to moga byc kawaly lub glupota ludzka... Chociaz to ostatnie to raczej jest tragiczne... Chupacabra [ Senator ] Mi tam geje nieprzeszkadzaja dopoki trzymaja sie zdala od mojego tylka:) Soul --> a to z ciebie niezly macho jest, skoro KAZDA kobieta po jakims czasie znajomosci chce miec z toba dzieci Soulcatcher [ Prefekt ] Hiacynt --> No i tak, przedstawiciel mniejszości seksualnej okazał się agresywny. Tak to się zazwyczaj kończy gdy ktoś jest zaszczuty przez całe życie to potem musi się odgrywać na innych. Wiesz hiacynt ja np. noszę okulary i dzieci wołały na mnie okularnik, jakoś nie zwariowałem od tego i nie muszę móić innym że są głupi żeby samemu nie okazać się głupcem. Twój problem to nie jest to że robisz to z facetami tylko fakt iż sam nie potrafisz się zaakceptować. Nie wierzysz w swoja wartość, nawet tak niewinna sprawa jak śmiech powoduje u ludzi takich jak ty złość i to powinniście właśnie powinniście leczyć. Przez to że jesteś homoseksualistą nie oznacza że jesteś wyjątkowy, jesteś taki jak inni, nie wystajesz z szeregu. Zrozum to, będę się z ciebie śmiał tak jak z innych się śmieje, jak śmieje się z samego siebie. A jak nie wolno się śmiać z geyów to w takim razie do getta z nimi. Misio-Jedi [ Legend ] Soulcatcher ---> Uwierz mi, można się przyjażnić z kobietą i ani mru-mru o sexie. W pewnym wieku to zrozumiesz :D [28] rothon [ Malleus Maleficarum ] Misio-Jedi ma racje! Przyjaznie sie z bardzo wieloma kobietami, a nie ze wszystkimi bylem w lozku! I wcale nie dlatego, ze sa brzydkie :-)) [29] NicK [ Smokus Multikillus ] rothon ---> Pewnie dlatego, że to Ty jesteś paskudny ;PPPPPPPPPP [30] rothon [ Malleus Maleficarum ] NicK--> No tak, tego nie wzialem pod uwage! :-D [31] H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ] Hiacynt --- nie myślałeś o zmianie nicka na np. Kaktus? taka bardziej bojowa, Widżę że geje zrobili sie agresywni, no nic niedługo będę się bał wyjśc na ulicę bo będą szaleć bandy gejów wymuszające siła podpisy popierające wprowadzenie chorych praw jak np. małżeństwa homo czy sdpocję dzieci przez pary homo NicK [ Smokus Multikillus ] A tak na poważnie... To nasz stosunek do innych ludzi, mniejszości i innych zagadnień, jest podyktowany naszą śwadomością. Jeden się uśmieje na widok murzyna, a drugi uśmieje się na widok tego, że tamten się śmieje z tak naturalnej rzeczy. Ale przecież nie każdy ma identyczną świadomość, czy choćby poczucie humoru i smak. [33] Misio-Jedi [ Legend ] Powiem wam coś: potrafię zrozumieć homosexualistów, ponieważ uważam, że gdybym był kobietą - to na pewno byłbym homosexualistką ! (jakoś nie potrafię sobie wyobrazić żeby faceci mnie pociągali). [34] rothon [ Malleus Maleficarum ] Misio-Jedi--> A ja dopowiem, ze dodatkowo jeszcze, ja nie potrafie sobie wyobrazic, co kobiety widza w facetach! Bleee :-)) massca [ ] "A ja dopowiem, ze dodatkowo jeszcze, ja nie potrafie sobie wyobrazic, co kobiety widza w facetach! " w duzej czesci to co ty widziales w swoim ojcu kiedy byles malym chlopcem rothon [ Malleus Maleficarum ] Tak, tak massca, ale ja nie dociekam co, stwierdzam, ze nie moge sobie teraz tego wyobrazic. NecroCannibal [ Kubuś Puchatek ] kiniu -----> jaja se robisz, prawda?? [38] massca [ ] jesli nie wiesz co kobiety widza w facetach, to kiepsko :) to podstawowa bron w walce o uwiedzenie takowych :)) jak rapowal Der Wolf w Jazzkantine "manchmal bin Ich wie Ich bin, manchmal wie die Frau braucht..." :) Loom [ Legionista ] Smilecatcher jak Cię walec przejedzie też będę się śmiał... [40] Soulcatcher [ Prefekt ] Loom --> twoje prawo, być przejechanym przez walec to napawdę śmieszna rzecz [41] reksio [ Szerzmierz Natchniony ] Przepraszam wasz mości, ale bzdury pleciecie... Soul, to ja idę się pośmiać z mojej babci, bo jest stara, a mi mozna, bo jestem wolny... Nie mówisz tu o wolności, ale głupich zachowaniach... Trochę mi to satanistyczną religię przypomina. Masz prawo robić co ci się podoba. Zaspokajanie potrzeb, a nie wstrzęmieżliwość. BZDURY... I nie myśl proszę, że chcę (chcemy) cię przekonać, bo jasne, masz prawo do wyrażania swojego poglądu, ale pamiętam, że ciebie też ktoś kiedyś może potraktować taki kopem... [42] rothon [ Malleus Maleficarum ] Ja tam sie moge dac uwodzic! :-))) [43] Soulcatcher [ Prefekt ] reksio --> Odpowiedz sobie na pytanie czy homoseksualiści to kalecy, odmieńcy i w związku z tym nie powinniśmy się z nich śmiać ? Czy też to normalni ludzie i powinni być traktowani jak normalni ludzie – tak jak ja i ty, czyli NORMALNIE – skoro możemy się śmiać z blondynek (to też forma odmienności) i śmiejemy się z innych normalnych ludzi to niby dlaczego nie możemy się śmiać z homoseksualistów skoro oni sami uważają się za normalnych. NIE ŚMIANIE się z afroamerykanina tylko dlatego iż jego kolor skóry jest inny niż nasz jest również przejawem rasizmu Kuzi2 [ akaDoktor ] Loom- ROTFL Soul- widze ze ty wrogo nastawiony do Hiacynta :) Ja nie mam nic do gejow, nie dopieprzaja sie do mnie, niech sobie zyja swoim zyciem niech sie harataja, co nas to obchodzi, czy oni robia nam krzywde, NIE !, wiec odpieprzmy sie od nich. Jak chca to robic niech robia, co to k... jakies wiezienie? [45] Soulcatcher [ Prefekt ] Jestem jak najbardziej za normalnym traktowaniem homoseksualistów i normalnie śmiać mi się z nich chce. Kuzi2 [ akaDoktor ] Soul-> lepiej smiej sie z psow, nie rzadko widze jak 2 pieski (nie suki) sie w tylek harataja :) Oni tego nie odczuwaja ze sa dyskryminowani i ktos sie z nich polewa TzymischePL [ Senator ] Wtrace swoje 3 grosze. 1 grosz ----> Kiniu = Fanatyzm religijny to tez choroba 2 grosz ----> Soulcatcher = Podoba mi sie twoje podejscie, jest cholernie rozsadne. Bede sie smial z Toba. 3 grosz ----> Reszta = Soulcatcher ma calkowita racje. Cainoor [ Mów mi wuju ] Kurde, to ja może się wyłamie i powiem, że ja homoseksualistów wogóle nie trawie. Po prostu ich nie akceptuje, zastałem tak wychowany (w domu jak i na osiedlu). Śmieszą mnie teksty w stylu "Oni też mają prawo żyć." Jasne, że mają no ale co z tego ?? Mnie to wogóle nie obchodzi, bo ja widocznie jestem w pewnych kwestiach mniej tolerancyjny niż w innych. I proszę nie odbierać tego jako wazeline, ale ja też się śmieje z hemoseksualistó ! Bo mnie tacy ludzie śmieszą. Uważam, że mają nie pokolei w głowie. Tak jak np. śmieje się z głupiego dowcipu(choć nie porównuje tych 2 przypadków). Tak, tak, wiem. Kochający inaczej są zwykłymi, normalnymi ludźmi i blablabla... wcale nie. Przynajmniej dla mnie nie są. No bo niby czemu ? Może jakby stworzyć państwo GayPlanet, i gdybym tam się wychował nie postrzegał bym homoseksualistów jako odmieńców, dziwaków. Dla mnie seks takich dwóch osób jest całkowicie obrzydliwy. Na zakońćzenie dodam, że obruszają mnie tylko homoseksualiści wydaniu męskiego. Do kobiet nic nie mam. Niech sobie będą lesbijkami, czy bi - tylko nie wszystkie ! I zanim zacznie ktoś mi wytykać moją ciasnotę umysłową niech się zastanowi, że mam prawo so własnych sądów i opinii, i nie koniecznie musi to wynikać z braku rozumu. Dziękuje za uwage. LooZ^ [ be free like a bird ] Soul, Kuzi2, TzymischePL : Jak fajnie ze sa tu jeszcze normalni ludzie :) griz636 [ Jimmi ] Cainoor ---> Ukryty i tłamszony homoseksualizm może prowadzić do takich agresywnych postaw. Nie tłamś tego w sobie!! LooZ^ [ be free like a bird ] Ps. Do homosexualistow nic nie mam, niech sie kochaja, zenia itp byle by sie nie lizali przy mnie.. fu... ;] Do lesbijek jak kazda meska szowinistyczna swinia nic nie mam juz calkowicie... Moga sie przy mnie lizac ;) Oh, ale ja jestem ciasny umyslowo :) Soulcatcher [ Prefekt ] Kuzi2 --> No, spodziewam się że ludzi stać na trochę więcej niż psy, ale oczywiście można się pośmiać ze zwierzęcej bezrozumności i źle trafionego instynktu (u psów) NicK [ Smokus Multikillus ] Cainoor ---> A dlaczego mam Ci nie wytykać ciasnoty umysłowej?? Przecież mam prawo do własnych osądów i opinii... Chyba, że wychodzisz z założenia, iż Ty masz większe prawo do wyrażania zdania od innych. [54] ronn [ moralizator ] Reksio --> gdyby ludzie byli tolerancyjni nie byłoby II wojny swiatowej Ciekawy wniosek, szkoda tylko, ze trafiles jak kula w plot.... Cainoor [ Mów mi wuju ] griz636 ---> Po czym to wnioskujesz ?? Sam byłeś takim przypadkiem jak ja ? Muszę Ci zakomunikować, że w żadnym wypadku nie jestem skrytohomoseksualistą, ani jawno, anie wogóle homo (no chyba że sapiens:). Jeżeli jednak po moim poscie tak wywnioskowałeś to przykro mi. Nie to było celem mojej wypowiedzi. Cainoor [ Mów mi wuju ] Nick ---> Bardzo mnie rozbawiła Twoja wypowiedź. PRzeczytałeś całego posta i akurat ostatnie zdanie najbardziej Cię oburzyło ? Dlaczego masz mi nie wytykać ciasnoty umysowej ? Proszę wyraź swój osąd, nie krempuj sie. Jedank napisałem to zdanie właśnie po to, by uniknąć takich wypowiedzi jak Twoja. [57] ronn [ moralizator ] "Okazało się, że pastor King nie był Murzynem Ani czarnym - on był Afroamerykaninem" "Uważać trzeba, by nikogo nie obrazić Każda mniejszość ma swoje prawa I tak dalej, i tak dalej... To jest niezła zabawa" Kazik Staszewski..... Arahno [ Senator ] To ja sie wtrace... Soul - - > Piszesz, ze homoseksualisci powinni byc traktowani jak normalni ludzie, tak tez ich traktuejsz okazujac to smianiem / wysmiewaniem sie z nich. I tutaj podstawowe pytanie: czy oznaka dobrej kultury i wychowania jest smianie sie z kogos? Ja uwazam to za zachowanie nie tyle chamskie, co po prostu malo madre. No bo jaki to ma sens? Badz madrzejszy od dzieci smiejacych sie z Ciebie i nie wyzywaj sie na innych, okaz troche zdrowego rozsadku. Takie jest moje zdanie, rzeklem. [59] PC sk8er boy [ Legionista ] ble a fuj fe nie chodze do kościóła a wiecie dlaczego bo sie boje ze mnie ksiadz zgwałci a to link dla tych o innej orientacji [60] Daneyel [ Legionista ] A ja nie będę tolerancyjny nie lubie gejów i tyle, jestem heteroseksualny. A nie lubie ich dlatego iż poznałem takich dwóch i mimo że wiedzieli że ja jestem hetero mam dziewczyne to i tak mnie podrywali Kurwa czułem się strasznie, przez to nie mam do nich szacunku bo powini szukać sobie wśród swoich a nie jakieś głupie uśmieszki , propozycje itp Więc dla mnie są to poprostu PEDAŁY i tyle. Aen [ MatiZ ] Przyjazn z kobieta zawsze prowadzi do lozka? Boze, ale byloby pieknie:DDDDDDDDDDDD A co do gejow- Nie rozumiem, ale nie smieje sie i nie potepiam...Soul, myslisz, ze traktowac ich jak zwyklych ludzi oznacza smienie sie z nich? To moze ja zacnze: Soul, ale Ty jestes smiechowy, serio, jesli to Twoje zdjecie z tym patykiem to wiedz, ze beka nieziemska, fajne masz brylki, ogolnie- smiesznie wygladasz....I co, milo Ci? Mi by nie bylo... [62] skilow [ Centurion ] kiniu --> Zwyczajnie zwatpilem jak doczytalem ta historie do konca. Kpisz sobie prawda? NicK [ Smokus Multikillus ] Cainoor ---> No to rozbawiliśmy siebie nawzajem :) Wiesz, ja nieakceptuję złych ludzi, ale dlatego że są źli, a nie inni. Jeśli nie jesteś w stanie zaakceptować błędów natury, uważając, że homosekualizm to czyjeś " to mogę się tylko uśmiechnąć nad Twoją ciasnotą umysłową i dlatego napisałem, to co napisałem. [64] Soulcatcher [ Prefekt ] Aen --> Napisałem : „Każda przyjaźń z kobietą prędzej czy później zaczyna się ocierać o sprawy sexu”, nie zaś : „Przyjaźń z kobieta zawsze prowadzi do łóżka” chyba nie rozumiesz co napisałem Co do śmiania się z innych , śmiech to samo zdrowie, ważne jest aby byś przy tym kulturalnym, natomiast samym faktem że się z kogoś śmiejemy nie obrażamy go. Sporo osób na tym forum jak i w życiu ma tendencję do przekręcania tego co się mówi, wyrywania zdań z kontekstu. Nie napisałem że „traktowac ich jak zwyklych ludzi oznacza smienie sie z nich” lecz „śmiejemy się z innych normalnych ludzi to niby dlaczego nie możemy się śmiać z homoseksualistów skoro oni sami uważają się za normalnych.” [65] Aen [ MatiZ ] Markos [ '*' SOULSTORM '*' ] Gadu-Gadu: 1158768 Soul ma rację! Przyjaźń z kobietami prowadzi do łóżka! Tak to juz jest. Soul, mowilem o poscie Markosa....eeech, mrzonki:D [66] Curgan [ Chor��y ] uzytkownik Soulcatcher jest tu rasista i wysmiewa sie z gejow, bardzo prosze moderatorow o bana dla niego Misio-Jedi [ Legend ] Curgan ---> No wiesz, na to jeszcze nikt tu nie wpadł ! Bana dla Soucatchera !!! (Ty to masz głowę Curgan !) [68] massca [ ] widze ze wiekszosc nie widzi roznicy miedzy slowem "smiac sie " a "nasmiewac sie".... [69] LooZ^ [ be free like a bird ] massca : Ciii... Nie wymagaj od nich zbyt duzo... [70] Aen [ MatiZ ] Massca, Mędrzec Piątego Kręgu..oświeć nas.... massca [ ] Aen : dobrze, zrobie to dla ciebie, przyda ci sie troche wiedzy. smieje sie z dowcipu o starym, skapym Żydzie NIE smieje sie z dowcipu o Oświęcimiu. widzisz rożnicę ? skilow [ Centurion ] massca --> Ja roznice widze, ale po pierwsze nijak ma sie to do Twojej poprzedniej wypowiedzi, a po drugie to nie smiejesz sie z tego dowcipu dlatego, ze opowiada on o Zydzie, ale o skapym Zydzie. No chyba, ze smieszy Cie kawal "byl sobie Zyd i byl Zydem hahaha" - na to nie biore poprawki. Aen [ MatiZ ] Dziękuję, mistrzu...tylko że..dlaczego nie smiejesz sie z Oswiecimia? Przeciez skoro smieszy cie stary, skapy Zyd, to jego smierc pewnie w ogole cie nie interesuje...dla mnie i to i to jest niepotrzebne i uragajace... [74] massca [ ] Aen - juz nic nie mow, bo widze ze najprostszych rzeczy nie chwytasz, a tylko chcesz na solo wyskoczyc. nie pchaj łapska w drzwi bo ci sie paluszki przytrzasna. twoje wyciaganie wnioskow z moich wypowiedzi jest na poziomie przedszkolaka. Woman In Love [ Pretorianin ] Znam paru gayów, to świetni goście ale jak ktoś jest zacofańcem to co mu będę tłumaczyła? Świetnie mi się rozmawia z gayami, czasem mam wrażenie że łatwiej mi się z nimi dogadać niż z tak zwanymi"normalnymi". Pamiętam jak kiedyś jeden wypłakał mi się na ramieniu że jakiś Niunio go nie chce i wymusił na mnie potwierdzenie że Niunio jest świetny (chociaż mi się akurat nie specjalnie podobał). Oni są bardziej spontaniczni i uczuciowi, może dla tego że żeby się pogodzić ze sobą muszą zrzucić pewne krępujące normy społeczne? Ares [ Pretorianin ] Dla mnie homoseksualisci to ludzie ktorzy nie potrafia pogodzic sie ze zdaniem innych. Bo czy jak ktos powie ze nie lubi mnie bo jestem taki a taki, to sie obrazam czy mam pretensje do niego ze mnie nie akceptuje ? Oczywiscie ze nie! Po prosu olewam kolesia i tyle, kazdy ma prawo mnie nie lubic za to jaki jestem, ma prawo mnie nie akceptowac, tak samo jak ja mam prawo nie akceptowac pewnych osob i zjawisk. Roznica polega na tym ze ja nie "walcze" o to aby wszyscy mnie lubili, akceptowali itd. I dlatego uwazam ze homoseksualisci sa "inni", a nie dlatego ze podobaja im sie faceci. [77] Aurelius [ Konsul ] WIL ---> uwielbiam takie wojujace feministki jak Ty :)) [78] Aen [ MatiZ ] Ojejejej, nie oburzaj sie tak....wiesz, w koncu to ty jestes tu najmadrzejszy, wiec wytlumacz przedszkolakowi, bo ciagle wydaje mi sie, ze smianie sie z czlowieka nie jest OK... Attyla [ Legend ] Aen - oj jak ja straszliwie lubie takich niawiedzonych, ktorzy twierdza, ze z tego to a z tego smiac sie wypada a z tego wrecz przeciwnie. Dla dowcipow nie ma tabu. Na tym wlasnie polega min dowcip, ze opiera sie wszelkim ograniczeniom - bez roznicy czy naturalnych czy sztucznych. Jezeli ktos smieje sie w wyniku uslyszenia dowcipu o Zydach w Oswiecimiu, to nie smieje sie dlatego, ze nie lubi Zydow, tylko dlatego, ze puenta jest smieszna. Lepiej daj se na wstrzymanie. Dowcip - nawet niesmaczny - moze byc smieszny - i moze wywolac atak smiechu nawet jezeli adresat smiac wcale sie nie chce. To reakcja niemal fizjologiczna. A co do pedalow, to znam paru. Z jednym z nich mozna nawet pogadac. Jednak taki ktos musi znac granice poza ktore nie powinien sie posuwac. Czy chce czy nie chce - to normalny facet, ktory woli kobiety niz owce czy innych facetow, zawsze bedzie sie czol w jego towarzystwie jak zwierzyna i moze zareagowac cokolwiek nerwowo - co zreszta zdazylo mi sie kiedys:-))))) Mimo tego jednak jestesmy kumplami. [80] Soulcatcher [ Prefekt ] Aen --> jeżeli wolisz tak to „Masz racje”, wyśmiewanie się z człowieka nie jest dobre, ale śmianie się z rzeczy wesołych i absurdalnych nawet takich które dotyczą ludzi nie wydaje mi się niczym złym Oczywiście to co napisałem wcześniej jest przewrotne, jest przewrotne jak argumentacja homoseksualistów. A więc co do śmiania się : - Nie powinno się śmiać z ludzi w jakiś sposób upośledzonych, na przykład kalek. - Ale nie ma nic złego ze śmiania się z ludzi zdrowych i normalnych – takie śmianie to jest po prostu bycie wesołym. - Homoseksualiści uważają się za normalnych członków społeczeństwa i za normalnych ludzi. - Śmiejmy się wiec z homoseksualistów tak jak śmiejemy się z ludzi normalnych i okażmy im w ten sposób to że akceptujemy ich jako normalnych ludzi. Hej Geje – buhahahahahahhahahahhahaha ! Cainoor [ Mów mi wuju ] Wonam In Love ---> Dlaczego z góry zakładasz, że są bardziej spontaniczni i uczuciowi ? Nie byłbym taki pewien. Na pewno opiersz swoje doświadczenia na kolegach homoseksualistach. Jednak ja uważam, że gay jest człowiekiem tak jak heteroseksualny, więc porównywanie uczuć to jest raczej gwestia konkretnego człowieka, niż tego czy jest on homo, czy hetero. Chyba istnieją gaye (nie znam żadnego), którzy są nie tak cukierkowi jak się tu niektórym wydaje. Z tego co słyszałem panuje stereotyp, że gay może być najlepszym przyjacielem kobiety, najlepiej ją rozumie itp. Dlaczego ? Bo nie będzie chciał jej zaciągnąc do łóżka ? Ściema. Jest wielu facetów normalnych (tak, normalnych), którzy potrafią się przyjaźnić z kobietą nie wymagając od niej "bliższego" kontaktu. Jeżeli byś mogła, proszę, wytłumacz mi, co czyni homoseksualistów lepszymi (wydaje mi się, że większość osób tak uważa - jeżeli nie ty, to wybacz - jednak moze znasz odpowiedź na to pytanie) ? Woman In Love [ Pretorianin ] Attyla -------- > Fajnie że czułeś się jak zwierzyna łowna. Bardzo się cieszę, teraz przynajmniej wiesz jak się czuje kobieta wśród mężczyzn. To dla tego lubię być w toważystwie moich znajomych - gayów, nie czuję się wtedy jak zwierzyna. Arahno [ Senator ] Massca - - > 'widze ze wiekszosc nie widzi roznicy miedzy slowem "smiac sie " a "nasmiewac sie"....' - - > Ach, jaki ja glupi, cholera no... Widzisz, smianie sie z innych wydaje mi sie czynnoscia troche dziwna, wiec wolalem sie upewnic. Czaisz? Lupus [ starszy general sztabowy ] Witam . Niezła dyskusja , nie powiem . Nie wiem czy _?_ jest prawdziwym gejem , ale dla mnie to wali na kilometr prowokacją . Prawdziwi geje unikają raczej tak bezpośredniego określania swojego sposobu "miłości" . Wiem bo miałem kontakt z kilkoma ( bez nadinterpretacji TYLKO słowny ( jestem hero i hetero ) ) . Dla mnie osobiście , to nie widzę powodu aby ludzi o tej innej orientacji traktować szczególnie czy nadopiekuńczo . Jeżeli chodzi o małżenstwa homoseksualne to jestem zdecydowanie na NIE . Dlaczego mam żałować geja , że nie może sobie wziąść ślubu ze swoim partnerem . Ja chciałem być pilotem myśliwca i nie mogę bo nie nadaję się . Czy ktoś mnie żałuje ?. Jeżeli dwaj faceci czy kobiety chcą sobie żyć razem to kto im broni ?. Ale nie róbmy sobie jaj ze ślubów . [85] Doksa [ Moderator ] Shuck -----> Cenzuruj swoją wypowiedz przed opublikowaniem. Nie przeklinaj. [86] Doksa [ Moderator ] Shuck -----> Czy to moze prośba o wysłanie Ci kopii tego posta na mail...? Ps. Jeszcze jedna taka wypowiedz i dostaniesz bana. Shuck [ Prefekt ] Już jestem poważny, pani moderator. :-| Szkoda tylko, że nie mam kopii tego skasowanego posta o homoseksualistach, bo poza soczystym słownictwem zawierał kilka cennych uwag do dyskusji... Jeśli go gdzieś masz, to może mi go prześlesz na maila, ja go ocenzuruję i powieszę z powrotem? A z resztą mniejsza o to. Opowiem Ci kawał: Pewien profesor mówi do studentów: - Proszę zadawać pytania. Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Na to jeden ze studentów: - Czy jeśli stanę obiema nogami na szynach tramwajowych, a rękoma chwycę się przewodu trakcji to pojadę jak tramwaj? [88] BIGos [ bigos?! ale głupie ] Geje? legalnie centralnie mam ich w du... ekhm... znaczy w ogóle mnie nie obcjodza chciałem powiedzieć ;] Shuck [ Prefekt ] Fantastyczna dyskusja. :-) Oto urok dyskusji internetowych, w których biorą udział zarówno dojrzali ludzie, którzy z niejednego pieca chleb jedli i nieźle już od życia w tyłek dostali (bez skojarzeń!), jak i idealiści z wąsami z mleka. Prawdę powiedziawszy, udzielam się tylko dlatego, że dyskusja mi się podoba, bo pedalstwo równo mi wisi. Ale dwie rzeczy: homoseksualizm jest kalectwem z tą różnicą, że człowiek, który się rodzi bez nogi przeważnie nie walczy o obcięcie nogi wszystkim innym lub o konstrukcję rowerów z jednym... tym. :-) Dlatego geje irytują normalnych. Tych mniej porywczych śmieszą. Dwa: gej też człowiek i może mieć charakter lub nie. Poznałem w życiu kilku gejów i irytowali mnie wyłącznie ci, którzy starali się mnie poderwać. Miałem przyjaciela homoseksualistę (nawet nie napiszę o nim inaczej), który nigdy, od początku naszej znajomości, ani razu nie zachował się wobec mnie... aluzyjnie. Wiedział, że nie jestem homoseksualistą i najwyżej zarobi plombę w dziób. No, albo nie byłem w jego typie. ;-) Miałem również nauczyciela homoseksualistę i tylko ja jeden z całej klasy wiedziałem, że nim jest (był znajomym matki, która mnie... ostrzegła). Facet miał charakter i zachowywał swoje preferencje seksualne dla siebie i swojego - pożal się Boże, boś spartolił robotę - partnera. Po kilkunastu latach nałogowego palenia, potrafił rzucić papierosy z dnia na dzień, bo uznał, że wystarczy trucia się. Poza tymi dwoma przypadkami homoseksualistów z charakterem, geje mnie irytują, bo są bardziej natrętni od mojej teściowej, a ich upodobania są dla normalnego człowieka obrzydliwe. Doksa -> chyba nic nie przeoczyłem...? Doksa [ Moderator ] Teraz jest OK :-) H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ] Przyznam że nierozumiem dlaczego trzeba zbokom dawać specjalne prawa. o oni są pod ochroną? Są uposledzeni umysłowo że tak trzeba ich chronić zeby specjalne prawo tworzyć o tolerancji. przecierz to bezsęsu, poprawność polityczna tylko wzmaga nienawiśc. [92] Globus [ Generaďż˝ ] jak możecie nie tolerować gey' ów?? przecież każda kobieta jest gejem kiniu [ Konsul ] thanatos >> "kiniu--->LOL. Piękna historia ,wzięta prosto z niedzielnego kazania. Nie będę komentował bzdur,uczepię się tylko jednego. >>>"Wtedy to spotkał pierwszy raz Pana, a ten zabrał mu chorobę." Homoseksualizm nie jest chorobą "- jest chorobą i jeżeli nie powiemy sobie tego wprost to tylko skrzywdzimy homoseksualiste, zabierając mu możliwośc leczenia :-/, trzeba dopuścic do siebie rozne mozliwości i to że BOG potrafi WSZYSTKO ! NecroCanniba>>l kiniu -----> jaja se robisz, prawda??" - ani troszke! skilow>> kiniu --> Zwyczajnie zwatpilem jak doczytalem ta historie do konca. Kpisz sobie prawda?" - nie kpie sobie i nie robie zartow..opisałem po krotce prawdziwą historje..tak zwane "SWIADECTWO" TzymischePL "1 grosz ----> Kiniu = Fanatyzm religijny to tez choroba " - zgadzam się z Tobą Nie bede się patrzył na Homoseksualiste i plakał ze jest chory...ale napewno tez nie bede sie smiał z kogoś widząc ze jest dopiero na drodze poznania siebie i odkrycia w sobie takich a nie innych sklonności.....co sprawia mu bol i cierpienie. Ale nie bede tez powstrzymywal gromadzacego sie we mnie smiechu, z zabwanie zgietego nadgarstka z papierosem czy jakiegos innego gejowskiego zachowania :-) Artysta [ Junior ] Geje to ludzie chorzy psychicznie, zboczeńcy. Tak jak gwałciciele i inni dewianci. Nikt się z tym nie rodzi. Zależy to od wychowania, otoczenia i różnych sytuacji życiowych - kontaktów z dziewczynami. Uważam że takie osoby należy leczyć. Aż mnie ciarki przechodzą kiedy słyszę o legalizacji takich związków, a co dopiero o adopcjach dzieci przez takie małżeństwa ! Przypuśćmy że para pedałów zajmie się wychowaniem małego dziecka, które jest nieświadome sytuacji. To oczywiste że wychowają następnego pedała - człowieka o zrytej psychice. Dziecko jest podwójnie pokrzywdzone przez los - z domu opieki trafia do pary zboczeńców ! Nie rozumiem jak niektórzy ludzie mogą się godzić na coś takiego. Nigdy też nie zrozumiem jak dwóch kolesi może ze sobą współżyć. To obrzydliwe. Normalnego faceta powinny pociągać piękne kobiety. Inne zachowanie jest wbrew naturze. To samo myślę o lesbijkach. Jednak nie popieram osób które się śmieją z pedałów. W końcu to też ludzie tylko że chorzy psychicznie. Nie powinno się z nich śmiać tylko izolować od społeczeństwa i leczyć. Powinniśmy się temu przeciwstawiać. Tego nie wolno popierać ! _?_ - Z tego co napisałeś wnioskuje że miałeś/masz pewne problemy w kontaktach z dziewczynami. Chyba nie jesteś jeszcze 100% gejem, dlatego można cie jeszcze sprowadzić na 'dobrą drogę'. Jako lekarstwo proponuje wizytę w jakieś dobrej agencji towarzyskiej i stosunek z piękną kobietą. Gwarantuje ci że nie będziesz miał później problemów ze swoją orientacją seksualną. To lepsze niż wizyta u psychologa. Nie popieram korzystania z usług panienek do towarzystwa, uważam jednak że nie ma lepszego sposobu na to, by dowiedzieć się do czego służy instrument który nosisz w majtkach. Monther [ Generaďż˝ ] Nie zawierzałbym jednak rozwiązania tego typu problemów bogu (Kiniu). Szczególnie, jeśli _?_ chciałby kiedyś być normalnym, heteroseksualnym facetem (napisał: "[...] chcialbym miec dziewczyne miec sie do kogo przytulić [...]"), a nie np. księdzem. Gdyby poszukiwał sensu istenia, lub czegoś równie uduchowionego... Być może może wtedy religia i "spotkanie Pana" sprawiłyby, że "płakał(by)...i śmiał sie jednocześnie". Artysta ---> byłbym jednak sceptyczny co do pomysłu agencji towarzyskiej. Człowiekowi nieobytemu w temacie (a zakładam jednak, że _?_ nie ma specjalnie dobrego rozeznania w agencjach) trudno będzie znaleźć porządną agencję z kulturalnymi, ładnymi dziewczynami, które mają odpowiednie podejście do młodzieży :-) Łatwo natomiast natknąć się na straszliwego babona (wiek nieistotny, chodzi mi o wygląd i mentalność), który pogrąży go już całkowicie (czasem stabilnemu i zdeklarowanemu hetero się odechciewa... :-)) No chyba, że _?_ ma paru otrzaskanych kumpli, którzy zaprowadzą go w odpowiedniej klasy miejsce. Wtedy może to i jest jakiś sposób... :-) A w ogóle zauważyłem, że większość forumowiczów albo wietrzy w poście _?_ podstęp i prowokacje, albo ogłasza światu swój stosunek do gejów. Pytam: po co??? Czy sądzicie, że _?_ o to właśnie chodziło, żeby dowiedzieć się, czy wyśmiewacie się z gejów, czy nie? Czy też jego celem było popatrzenie sobie kto z forumowiczów tylko trochę nielubi homoseksualistów, a kto sądzi, że to jednak jest zboczenie i trzebaby ich wystrzelać? Szczerze wątpie. [96] kiniu [ Konsul ] Monter > ...hm nie zawiezałbys tego typu problemow BOGU..hm..właśnie jemu trzeba wszystko zawieżyć!..sama modlitwa nie parzy i nie czyni ksiedzem. A łaska ducha świętego może być wylana na kazdego bez wzgledu czy szuka on igły w stogu siana , czy czerwonego koloru na niedojzałym jabku. [97] Monther [ Generaďż˝ ] kiniu ---> Aha. Skoro tak, to rzeczywiście, niech sobie wymodli rozwiązanie swojego problemu. Tylko niech wróci na forum jak już "wyleje" się (jak to ująłeś) na niego ta łaska świętego ducha i powie jak wspaniale się czuje po tym transcendentnym doznaniu. I czy już ma się do kogo przytulić. [98] kiniu [ Konsul ] Monterku najpierw sie "przytuli do Boga" a potem nie bedzie miał problemow z przytuleniem sie do dziewczyny. tymczasowy124456 [ Junior ] Monther mial racje nie chdzilo mi tu o poznanie Waszego stosunku do gejow ale tez zakldanie takiego watka bylo rownowazne z rozpoczeciem dyskusji. Soul --> Smiech jest rzeczywiscie zdrowa reakcja (zdecydowanie jezeli popatrzymy na inne ale o tym pozniej z przymrozeniem oka:) Chcesz mnie traktowac jak normalnego czlowieka bardzo sie ciesze...ale ja sie za takiego nie uwazam, znaczy nie do konca. Zostalem wychowany w taki a nie inny sposob i ani nie wychowywala mnie para gejow po tym jak wzieli mnie z domu dziecka czy rodzice zabrali mnie ze szpitala dla oblakanych bo moje gejostwo zostalo stwierdzone przy urodzeniu. Dla mnie to wszystko jest nie do wyobrazenia znaczy caly homoseksualizm stosunki z mezzczyzna a jednak oni mnie pociagaja:( to moj problem i watpie zebym to w sobie zaakceptowal. Po drugie wracajac do smiechu to dajmy pierwszy lepszy przyklad kawaly o blondynkach:) ja bardzo je lubie o pedalach tez znam kilka i opowiadam z duzym ze tak powiem powodzeniem bo staram sie sam z tego smiac. Ale zastanow sie czy blondynki uwielbiaja te kawaly o ich glupocie o tym ze sa puszczalskie, dziwki, lachociagi. Watpie a jak tak to albo sie przyzwyczaily albo nie chca wyjsc na jakies sztywniary. I tak samo jest z gejami i nasmiewaniem sie\smieniem sie\kawalach o nich zawsze moga kogos zranic bo wiecsz jak mowisz gej to zwykly czlowiek. Do wszystkich co caly czas zastanawiaja sie czy to prowokacja czy nie:) troche mnie smieszycie:) uwazacie ze to ciekawy temat nawet sie ciesze z tego powodu..ale czy uwazacie ze jakikolwiek ciekawy temat musi byc prowokacja, czyms wykalkulowanym przez Azziego i Massce (nie wiem jaka to bedzie forma:( Moge zapewnic ze nie jestem ani jednym ani drugim ani obojgiem na raz:) taka jest moja historia i musialem sie nia jakos podzielic bo wiem ze mam problem i nie chodzi mi o homoseksualizm faktyczny badz urojony ale o zaakceptowanie siebie. Do ludzi ktorzy uwazaja ze homoseksualizm jest jakims urojeniem zboczeniem seksualnym ludzie to ma sie w genach!! lub proces prowadzacy do tego odbywa sie w czasie ciazy kobiety, kiedy to plod ktory mozna powiedziec na samym poczatku jest plci zenskiej i zaczyna sie przeobrazac w chlopca. Wtedy to niektore procesy zaostaja zachwiane i stad pochodzi ta dewiacja ale NIE CHOROBA!! Nie moim zamiarem jest wojowanie o prawa gejow i o tolerancje... bo uwazam ze polowa ludzi ktorzy sie dzis wypowiadali w sposob ze nie trawi gejow jest w moim odczuciu tolerancyjna bo mowi otwarcie to co mysli ale nie robi nic by te zycie gejom utrudnic oni zyja wlasnym geje wlasnym i moim zdaniem tak powinno soie to odbywac bo ja np. tez pewnych rzeczy nie akceptuje i nigdy tego nie zrobie ze zwierzetami i rozumiem ze niektorzy moga miec takie same podejscie do homoseksualzmu ale najwazniejsze rozumieja ze to nie jest choroba i trzymaja sie od tego z daleko ich prawo:) ale jezeli czytam o chorobach urojeniach to wtedy wlasnie mysle o ciemnocie i braku mozgu, bo ludzie top jest udowodnione naukowo!! a jezeli ktos "nie lubi" gejow czy ma do nich taki a nie inny stosunek i umie to poprzec jakimis argumentami lub milknie gdy nie ma nic madrego do powiedzenie to oznaka inteligencji. Kiniu --> do Ciebie ostatnia moja wypowiedz bo wiesz BARDZO polubilem twoje wypowiedzi:)))) usmielem sie do lez...:) proponujesz mi pojscie do oazy?? napewno bedzie swietnie przebywac wsrod osob ktore uwazaja mnie za chorego zboczenca...milusi:) tak bardzo polacasz mi Boga?? a zapytam sie cCiebie kto mnie stworzyl jak nie Bóg?? kto spuscil na mnie ta "chorobe"?? jak nie Bóg?? jezeli wyskoczysz mi z diablem i silami nieczystymi uznajac mnie za dziecko sztana to padne trupem...powod zgonu: pekne ze smiechu:) Kiniu zwroc uwage ze geje istatnieja i tez (choc moze bys tego nie chciala) sa dzielem Boga i jezeli uwazasz ze Bóg stwarza ludzi juz z defektem to moze przeceniasz jego wartosc?? zastanow sie czasem o czym ty piszesz po drugie Monther ma racje co pojde do Boga wyplacze mu sie na ramieniu (czytaj pojde na rekolekcje) a pozniej uslysze ze jestem chory i powinnem sie leczyc!!?? kobieto z Bogiem moge rozmaiwac sam i watpie zeby mi pomogl a do kosciola sie nie zwroce majac na uwadze fakt ze tworza go ludzie tacy jak ty!! wybacz za ostre slowa ale wykazalas sie zaslepieniem i mimo wszystko ciemnota.. To tyle wiem ze to wszystko bardzo chaotyczne i przepraszam za to:( Ja faktycznie jestem na rozdrozu i czas pokarze ktora droge wybiore ale o niektore osoby martwie sie arziej niz o mnie;) dobranoc. [100] _RedruM_ [ Centurion ] Zauważyliście jak często używany jest zwrot , że coś jest "gay" . Przodują w tym zwłaszcza Amerykanie [ na swoich boardach ] . Txty typu : 'gay topic' , 'ur gay' , 'r u gay or somethin' ? chciałbym zapytać , dlaczego mój post został wykasowany ? Może dlatego , że użyłem tam jednego wulgaryzmu ? Ehhh , widzę , że na forum są równi i równiejsi , nevermind . GL , tak 3mać ! [101] Monther [ Generaďż˝ ] Ja jeszcze tylko w kwestii formalnej: KINIU jest kobietą???? [102] Misio-Jedi [ Legend ] Monther ---> Kiniu przedewszystkim jest niezłym prowokatorem udającym fanatyka religijnego, ale to nie szkodzi - dzięki niemu mamy ubaw do łez :D Mariooshus [ Pretorianin ] "A czyż nie wiecie, że nieprawi nie odziedziczą królestwa Bożego ? Nie dajcie się wprowadzić w błąd. Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani mężczyźni utrzymywani do celów sprzecznych z naturą, ani mężczyźni kłądący się z mężczyznami, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani rzucający obelgi, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. A przecież takimi byli niektórzy z was. Ale zostaliście umyci, ale zostaliście uświęceni, ale zostaliście uznani za prawych w imię naszego Pana, Jezusa Chrystusa, oraz duchem naszego Boga" (1 Koryntian 6:9-11) To są słowa do osób raczej uważających się za wierzących. Osoby jawnie żyjące sprzecznie z tym co mówi Biblia zazwyczaj twierdzą iż nie wierzą w Boga... Nie chcą zgodzić się że on istnieje, bo wtedy okazłoby się, iż ich postępowanie jest złe... Misio-Jedi [ Legend ] No, chyba że ktoś wierzy w Wielkiego Manitou... Mariooshus [ Pretorianin ] I jeszcze jedno... Nie ma co mówić, że to takim a nie innym stworzył mnie Bóg... Każdy ma wolną wolę i może robić co chce. To od nas i otoczenia na którego wpływ się wystawiamy zależy, czy chcemy być takimi, czy innymi. Zawsze można się zmienić. Nie mówię jednak iż zawsze jest to łatwe... Jednak można świadomie wybrać, jak będę postępować, a nie tak, jak pi pasuje... "Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest korzystne. Wszystko mi wolno, ale ja nie dam się niczemu zagarnąć pod władzę. Pokarmy dla brzucha, a brzuch dla pokarmów, ale Bóg obróci wniwecz i jedno, i drugie. Ciało zaś nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan jest dla ciała. Bóg natomiast i Pana wskrzesił, i nas wskrzesi swą mocą" (1 List do Koryntian 6:12-14) Misio-Jedi [ Legend ] Mariooshus ---> "Nie ma co mówić, że to takim a nie innym stworzył mnie Bóg... Każdy ma wolną wolę i może robić co chce" - święte słowa, ja na przykład mam 180cm wzrostu, ale gdybym tylko zechciał mógłbym mieć 120cm albo 220cm ! EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ] Monther --> nie, Kiniu jest facetem... o nieco "dziwnym" (lagodnie mowiac) swiatopogladzie [108] massca [ ] Prosba do Soul'a : czy mozesz nam wyjawic pod jakim innym nickiem normalnie pisze Artysta ? [109] massca [ ] shuck : "Po kilkunastu latach nałogowego palenia, potrafił rzucić papierosy z dnia na dzień, bo uznał, że wystarczy trucia się. " wychodzi na to ze jestem homo w takim razie :))) Soulcatcher [ Prefekt ] Artysta --> wydaje mi się że pomysł agencji towarzyskiej tylko pozornie jest dobry, Monther ma rację, to może tylko chłopaka zniechęcić, lepsza był by po prostu jakaś miła znajoma dziewczyna która by się nim zajęła przez wieczór żeby gostek uwierzył w swoją męskość _?_ --> twoja wypowiedź „bo moje gejostwo zostało stwierdzone przy urodzeniu” przekonuje mnie raczej że mało wiesz o homoseksualiźmie, przy urodzeniu to co najwyżej mogłeś mieć niedobory hormonalne, ale u takiego dziecka nie ma to żadnego znaczenia. Zacznij się przyzwyczajać do tego że ludzie będą się z ciebie śmiali przez całe życie, że będziesz się musiał ukrywać ze swoimi pragnieniami i że ludzie będą pokazywali cię palcami. A jak nie twoja głowa nie jest zajęta przez cały czas męskimi pupciami, to radzę zainteresować się kobietami. Bo grozi ci to że będziesz nazywany „zbokiem” niezależnie od tego jakiej byś sobie do tego legendy nie dorabiał Mariooshus --> oczywiście że tak, każdy ma wolną rękę i nikt geja nie zmusza do bycia gejem, to jest tak jak z paleniem papierosów, palisz bo chcesz palić Misio-Jedi --> czy naprawdę trudno to zrozumieć, że poza bardzo rzadkimi przypadkami geyostwo nie jest rzeczą wrodzoną i każdy kto tak twierdzi kłamie. Tylko w wypadku błędów genetycznych, ale to naprawdę jest rzadka sprawa można mówić o czymś takim jak „wrodzone skłonności do tej samej płci”. Homoseksualiści będą mówili że to wrodzone bo tak jest im wygodniej, że niby nic z tym nie mogą zrobić, ale to bzdury, bo nawet jak nie czują pociągu do przeciwnej płci mogą się powstrzymać od kontaktów z tą samą płcią. Massca --> nie mogę Misio-Jedi [ Legend ] Soulcatcher ---> To w takim razie z kąd się biorą homosexualiści ? Mnie się wydawało że medycyna oficjalnie uznała homoseksualizm za cechę wrodzoną ale może mam nieścisłe informacje. Ty zaś twierdzisz że to cecha nabyta, możesz mi to wytłumaczyć ? Bo ja jakoś kompletnie nie mogę sobie tego wyobrazić: normalny facet którego "kręcą" panienki nagle ni z tego ni z owego wpada na pomysł że może by tak dla odmiany zainteresować się chłopcami ? No nieeee ! Ja sobie tego nie wyobrażam. Misio-Jedi [ Legend ] Soulcatcher ---> (Przepraszam, nie doczytałem do końca ostatniego zdania twojego posta) - oni mają "się powstrzymać od kontaktów z tą samą płcią" !?!?!?! - czy ty się zastanowiłeś nad tym co mówisz ? - Przecież to tak jakby normalny gość miał się powstrzymywać od kontaktów z kobietami !!!!! Attyla [ Legend ] WiL - to nieco dziwne. Ja mimo, ze z przyczyn obiektywnych wylaczony jestem z gry, lubie byc przedmiotem zainteresowania plci nadobnej. I jak zapewne czulbym sie dziwnie w towarzystwie pan wzajemnie sie kokietujacych, tak budzi we mnie agresje zainteresowanie innego faceta. W sumie agresja jest generalnie wynikiem strachu. Dlatego zastanawialem sie dlugo, gdzie szukac mojej agresji do facetow zachowujacych sie wobec mnie w sposob dwuznaczny. Doszedlem do wniosku, ze obawiam sie nie ich samych ale prawdopodobienstwa zaliczenia do nich i mnie. Shuck [ Prefekt ] Massca -> Wychodzi na to, że masz charakter. Poza tym jesteś w porządku i dopóki nie próbujesz mnie złapać za kolanko, możesz sobie być, czym chcesz. ;-) Soul -> Przede wszystkim trzeba by odróżnić transwestytów od pedałów, bo o ile w tym drugim przypadku wiele jest kwestią wychowania (ale to nie jest tak, jak piszesz, że wszystko, bo człowiek nie ma świadomego wpływu na produkcję hormonów), o tyle w tym pierwszym jest to dla delikwenta prawdziwa tragedia. Chyba. Żeby było wszystko do końca jasne: zboczeńców nie powinno się zsyłać do obozów koncentracyjnych, ale tolerowanie zboczeń na równi z normalnością jest niedopuszczalne. Do pieca za to powinno się posyłać pomysłodawców adopcji dzieci przez pary homoseksualne. el f [ RONIN-SARMATA ] "Homoseksualizm, osiąganie satysfakcji seksualnej z partnerami tej samej płci. Przyczyną homoseksualizmu mogą być uwarunkowania genetyczne, prenatalne, wiążące się z rozwojem psychoseksualnym w środowisku rodzinnym. W specyficznych warunkach (np. więzienia, koszary, internaty) staje się zastępczą formą zaspokajania potrzeb seksualnych. W Polsce nie jest karany. Występuje w postaci miłości lesbijskiej i pederastii. ... Hasło opracowano na podstawie „Słownika Encyklopedycznego Miłość i Seks” Wydawnictwa Europa. Autor - Lew Starowicz. ISBN 83-87977-17-9. Rok wydania 1999" reksio [ Szerzmierz Natchniony ] ronn - > Chodziło mi o nawiązanie do Hitlera, który bardzo Żydów i Cyganów nie lubiał... massca [ ] Soul - skoro nie mozesz, to mam rozumiec ze jest to osoba piszaca stale na forum, ktora albo : a) chciala pokazac swoje prawdziwe, chore dla mnie poglady b) chciala nieudolnie dolac oliwy do ognia. srał pies na niego, anyway. co do tematu wałkowanego od dwoch lat na tym forum : mam wrazenie ze wiekszosc z facetow ktorzy biora udzial w tych dyskusjach i wypowiadaja sie w barwach i odcieniach mniej lub bardziej homofobicznych maja jakis problem ze swoim zyciem seksualnym. stawiam na : 1. mala lub żadna ilosc partnerek 2. problemy w łóżku 3. molestowanie w dziecinstwie swoje strachy i leki przed odmiennosciami w preferencja seksualnych podswiadomie zwalczaja pastwiac sie nad ciotkami w takich watkach. troche to dla mnie smieszne, troche zalosne. a juz najbardziej rozbawiaja mnie wypowiedzi typu "niech sobie żyja, byle z daleka od mojego tylka". no sorry chlopaki, chyba nie znacie dobrze tych ludzi, im na prawde nie zalezy na gwalceniu heterykow, oczywiscie mozecie sie im podobac i nawet moga was "podrywac" bo nikt nie ma napisane na czole "homo" ale bez przesady. sam znam osobiscie wielu gejow, lubie wielu z nich, wielu z nich szczerze szanuje, zgadzam sie z Soulem ze raczej trudno sie z nimi przyjaznic, bo po prostu nie podzielaja zbyt wielu zainteresowan, ale sa znakomitymi partnerami do zabawy czy dyskusji. wielu z nich to rowniez ludzie wyjatkowo wrazliwi i uzdolnieni artystycznie. moglbym nawet zaprosic do tej dyskusji jednego czy dwoch, bo znam ich z innych miejsc w internecie i zaloze sie ze poziomem merytorycznym i inteligencja tudziez argumentami pozamiatali by wiekszosc z was jak przedszkolakow, ale po co ? jesli ktos wychowal sie w srodowisku zasciankowym i ciemnogrodzkim, to raczej ciezko go odkrecic i przekonac do innego swiatopogladu. caly czas taka osoba bedzie traktowac gejow nie jak ludzi ktorzy kochaja inaczej ale jak zloczyncow, zboczencow, czatujacych na ich (z reguly watpliwe) meskie wdzieki. bo co ciekawe - o gejach nigdy na tym forum nie wypowiadaly sie negatywnie kobiety. i na koniec jeszcze jedna ciekawa sprawa : dlaczego wiekszosc z was deklaruje agresywną riposte na ewentualny "podryw" ze strony ciotki ? kilka razy zdarzylo mi sie byc w takiej sytuacji i reagowalem zawsze spokojnie i z uśmiechem na zasadzie "sorry, stary, pomylka" albo "nie ten adres". a tu od razu "dalbym w ryj". otworzcie troche lufciki w glowach i przewietrzcie. nie boli. Woman In Love [ Pretorianin ] massca --------- > "1. mala lub żadna ilosc partnerek 2. problemy w łóżku 3. molestowanie w dziecinstwie " - Ja bym do tego jeszcze dodała pkt 4 4. własne ukryte skłonności homoseksualne tacy są najczęściej najbardziej agresywni wobec gayów. Shuck [ Prefekt ] Widzisz, Massca, w takiej sytuacji wszystko zależy od własnych doświadczeń. Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby gej podszedł do mnie ze zwykłą propozycją z jaką facet podchodzi do kobiety: "skoczymy na kawę?", "podobasz mi się - może się umówimy?". Zdarzyło mi się zaś, że: - facet zaczął się o mnie w tramwaju ocierać fiutem; - facet pocałował mnie znienacka w ucho; - facet pod pozorem rozmowy na zabawie złapał mnie za kolano; - dwóch facetów usiłowało mnie do siebie zaprosić, mimo że dałem im do zrozumienia, że nie chcę z nimi rozmawiać; - facet łaził za mną i sapał. Gdybyś w któryś z tych sposobów starał się poderwać dziewczynę, to na mur dostałbyś po twarzy. Dlaczego w identycznej sytuacji ja nie mogę dać w pysk? [120] el f [ RONIN-SARMATA ] Tak samo można w drugą stronę : mam wrazenie ze wiekszosc z facetow ktorzy biora udzial w tych dyskusjach i wypowiadaja sie w barwach i odcieniach mniej lub bardziej homofolubnych maja jakis problem ze swoim zyciem seksualnym. 1. mala lub żadna ilosc partnerek - to może lepiej pójdzie z partnerem ? 2. problemy w łóżku - jak wyżej 3. molestowanie w dziecinstwie 4. własne ukryte skłonności homoseksualne Azzie [ Senator ] Shuck: Ile masz lat? Bo mnie przez 21 lat nie podrywal zaden facet albo wiec jestes duzo starszy, albo masz jakies skrzywione szczescie, albo jestes tak zajebiscie przystojny ze nawet hetero by Cie przelecial, albo normalnie zmyslasz :> massca [ ] Shuck - no oczywiscie, przyklady ktore ty dajesz to jawne molestowanie i naruszanie twojej nietykalnosci osobistej. wtedy reakcja agresywna nie dziwi, podobnie jak przypadku napastowania facetow przez kobiety. Attyla [ Legend ] A ja was zupelnie nie rozumiem. To czy ktos lubi czy nie ich towarzystwo, to kwestia gustu. Obrzucanie blotem kogokolwiek tylko dlatego, ze ich sklonnosci nie sa zgodne z waszymi nie jest ani mile, ani sensowne ani racjonalne. Bo tez nikogo nie przekonacie do afirmowania czesci rowerowych:-))))) twierdzac, ze maja klopoty erotyczne. Tak bogiem a prawda, to wy jestescie jednymi z tych osob, ktore niemal zawsze pozwalaja sobie na agresje wobec osob reprezentujacych soba inne poglady. Gdyby zechciec sie pobawic i poszukac przyczyn takiego a nie innego zachowania, to - idac tokiem rozumowania niejakiego Freuda i waszym to wyszloby, ze Massca ma ochote zgwalcic wlasna matke:-))))))))) a WiL jest jakas nimfomanka albo co:-)))))). Dlatego dajcie sobie spokoj z takim "podsumowywaniem", bo wbrew wlasnym ewidentnym celom podsumowujecie nie ich a siebie samych. Soulcatcher [ Prefekt ] Misio-Jedi --> niestety nie masz racji, nie chce mi się z tobą spierać, jest tak jak ci napisałem że w rzadkich przypadkach skłonności do homoseksualizmu są wrodzone, ale w większości wypadków są nabyte i zapewniam cię że seks kobiety z facetem to zupełnie coś innego niż seks dwóch facetów. Mężczyźni po prostu kierują się innymi bodźcami, hormonami i inną "chemią" kochając się z kobietą niż facet który jest nawet 100% homoseksualista i uprawia seks z innym facetem - gdyż jego popęd jest czysto psychiczny. Soulcatcher [ Prefekt ] Shuck --> ludzi którzy mają rzeczywiście tak poważne zaburzenia hormonalne że ich organizmy reagują tak jakby były przeciwnej płci jest bardzo, bardzo, bardzo mało. Większość homo jest zupełnie pod tym względem zdrowa, ich złe ukierunkowanie popędu seksualnego jest spowodowane psychiką nie zaś chemią. Ktoś ładnie zacytował encyklopedyczną definicję homoseksualizmu - tyle że ona dotyczy "prawdziwych" homoseksualistów i nie dotyczy większości ludzi którzy z powodów psychicznych wolą homo. [126] massca [ ] Attyla - siegasz po miecz stary i wyszczerbiony. "nie toleruje gejow, ale wymagam tolerancji wobec moich pogladow". nie zapominaj ze orientacja seksualna to nie to samo co poglady, tym bardziej gloszone publicznie. oczywiscie ze atakuje i to agresywnie ludzi o innych pogladach , bo na tym wg. mnie polega ciekawa dyskusja i polemika, gdybym sie z kazdym zgadzal i nikomu nie chcial podpasc to bym w tym czasie czytal ksiazki o hobbitach albo udzielal sie w jakiejs tam karczmie czy innym nazgulu... [127] EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ] [BErrata:] Piszac: "Kiniu jest facetem... o nieco "dziwnym" (lagodnie mowiac) swiatopogladzie" - mialem na mysli tylko i wylacznie jego poglad jakoby homoseksualizm byl choroba Shuck [ Prefekt ] Azzie -> Mam 30 lat. I sam mam wrażenie, że za często mi się zdarzają takie przypadki. Nie wiem, czemu. Nie jestem przystojny, choćby dlatego, że jestem niewysoki. Hmm, może dlatego się pedałom podobam. :-) Massca -> No. Ale i tak nigdy nikomu w takiej sytuacji nie dałem w łeb. Jestem z natury dość spokojny. Hmm. W każdym razie mało agresywny. Soul -> Może tak. Nie znam dokładnych statystyk. Z resztą przy Tobie jestem superhipermegatolerancyjny. :-) [129] Attyla [ Legend ] Massca - gdyby taki sposob prowadzenia dyskusji byl interesujacy, to dyskusje toczylyby sie wylacznie na targach z przekupkami. Dyskusja rzeczowa i intersujaca to dyskusja, w ktorej brak atakow personalnych. Top zas o czym mowimy, to nie kwestia naszej orientacji sexualnej a naszego podejscia do homo. Zatem to JEST poglad. H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ] Tak zastaawiam się nad tymi punktami ktore wymieniła"Woman inlove" w swoim poście o 11:24 i przyznam że dano takiego steku bzdór niesłyszałem. Są to pomysły gejów na to jak dopiec heterom albowiem dla wielu facetów nzwanie gejem to straszna obraza. Misio-Jedi [ Legend ] Soulcatcher ---> No i nie dowiedziałem się jak (twoim zdaniem) najnormalniejszy w świecie facet staje się homosem, dowiedziałem się natomiast że sex faceta z kobitą to nie to samo co sex faceta z facetem (dzięki za info). A czy mógłbyś mi wytłumaczyć czym się różni "prawdziwy homoseksualista" od "człowieka który z powodów psychicznych woli homo" ? Mastyl [ Legend ] No i dowiedziałem sie wielu ciekawych rzeczy w tym wątku :) Wszytskim zyjącym mitami o gejach i transwestytach- choć zapewne słyszeli o nich tylko w opowiesciach i w naglowkach gazet- polecam impreze w klubie "Wyjscie ewakuacyjne" na tylach Teatru Nardowego - mozna tam poznac wielu Drag Queens'ów :) porozmawiajacie z tymi ludzmi, zobaczycie ze w przeciwienstwie do was mają dystans do swojej "słabosci" a dopiero potem głoście teze jacy to sa ci straszni geje i jak to knuja spiski przeciw heterykom. Shuck- podobnie jak wsrod hetero, geje widocznie dziela sie na takich poznajacych partnerow w normalny sposob, oraz na wszelkiej masci zboczencow, molestatorow i gwalcicieli. Rownie dobrze panienka moze zniechęcic się do plci przeciwnej jesli zostanie zgwalcona. Artysta- dobra, nie pierdziel glupot - dziwka w tym wypadku to fatalny pomysl- koles wyraznie pisze ze potrzebuje panienki (cieplo itd) a nie za przeproszeniem starej rutyniary - maszynki do robienia lodów... [133] Misio-Jedi [ Legend ] ZAŁÓŻCIE DRUGĄ CZĘŚĆ ! Shuck [ Prefekt ] Misio, sam załóż wątek pt. "Dlaczego ja jestem gejem?" :-) Misio-Jedi [ Legend ] Shuck ---> Ale ja nie jestem ! Shuck [ Prefekt ] Ale wątek już ma swój tytuł. :-))) Soulcatcher [ Prefekt ] Misio-Jedi --> popełniasz błąd logiczny, normalny facet nie może stać się homoseksualistą, bo wtedy nie był by normalnym facetem gdyby groziło mu stanie się geyem. normalny homoseksualista to osoba uwarunkowana genetycznie, hormonalnie lub w inny nie społeczny i nie psychiczny sposób do być geyem (takich jest mało) drugi typ homoseksualizmu polega na tym że coś ci się popindzieli w głowie i np. czujesz że wolisz chłopców i tu wielkie pole do popisu dla psychologów, psychiatrów, lekarzy i samego geya A ja będę ryczał ze śmiechu nad jednymi i drugimi :), raz na jakiejś balandze miałem okazję wejść nie do tego pokoju co trzeba i zobaczyć nie to co trzeba i śmiać mi się chce do tej pory. Niekompatybilność facetów jest tak żałosna że proponuję geyom żeby sobie lustro do sypialni kupili, to ich wyleczy. Normalny sex kobieta + facet = rulez, facet + facet = lol, kobieta + kobieta = widzę że Panie w zażyłości ze sobą ... Shuck [ Prefekt ] No, dobra. Ciachamy. Może kto jeszcze co ciekawego dopisze, jak nie będzie musiał tyle czekać na przeładowanie strony. [139] kiniu [ Konsul ] ...?... - Nie jestem na Ciebie zły rozumiem twoj smiech i miło mi że dostarczyłem ci troszeczke radości na buzie. Powiem Ci że we wspolnotach bardzo dożo jest lodzi połamanych i przemielonych, z dózym bagażem doświadczeń. Ja mam przyjaciela od podstawowki który jest ateistą i homoseksualistą..i nie uważam go za gorszego od siebie, był dwa razy w USA w poszukiwaniu siebie..powiem Ci że przez okres najcięższy czyli godzenie sie ze swoja prawdziwą naturą homo byłem przy nim i cierpiałem razem z nim , wtedy nieznałem Boga i moglem tylko towarzyszyć i godzić sie na jego teraz ta internetowa rozmowa z tobą...i wiem że Bog jest w stanie Ci pomoc. We wspolnocie poznałem homoseksualiste i nikt z niego tam sie nie śmieje!!..on uświadamia sobie że przez swoją słabość może znależć kontakt z innymi ktorzy też są słabi...poprzez to nie musi dalej w nią brnąć ale uczyć sie siebie. To jest bardzo dłogi proces, nauki i cierpirnia. Poprzez Ducha i jego łaski możesz się nawrocic, na poczatku bedą emocje ..ale potem bedzie tylko lepiej, naprawde uwież mi. Każdy ma inną drogę może łaska Boża momentalnie Cię dotknie i bedziesz naprawde wolny. Co masz do stracenia?? Ps. Jestem 21- letnim chłopakiem i napewno nie zamierzam Cię ani nikogo innego prowokować, niechcę też polemizować czy klóćic sie o rację. Uważam że forum nie jest najlepszym rozwiazaniem twojego problemu!!. Ja jestem tylko człowiekiem i Bog zmieni i zmienia moje życie..robi to delikatnie i powolutku, najwidoczniej taka jest moja droga. Jest mi ciężko, chociażby ze wzgledy na moja przeszłość i nawyki..ale jestem gotów wszystko pozostawić i żyć tak jak Pan tego chce..mogę byc uważany za dziwaka czy Fanatyka..nie bolą mnie te przezwiska..gdyż poprostu szukam siebie i Boga. Misio-Jedi [ Legend ] Kiniu ---> Kontynuujemy teraz w nowej części wątka, pamiętaj że jesteś tam mile widziany, masz szansę zostać prawdziwą gwiazdą forum !!!! © 2000-2022 GRY-OnLine
2. Głośne zachowanie. To nie do końca tak, że jesteśmy głośni. Okoliczności nas usprawiedliwiają. Wyobraź sobie, że siedzisz w kawiarni, muzyka dudni na cały regulator, para siedząca obok Cię przekrzykuje…. No dobrze, Amerykanie mówią zazwyczaj znacznie głośniej niż obcokrajowcy.
W Gazie giną ludzie, bo Iranowi i szejkom, opłacającym terroryzm Hamasu, zachciało się po raz kolejny rozpętać wojnę. Izrael zabija, bo się broni. Jednakże temu akurat państwu prawa do obrony się odmawia. Żydom nie wolno zabijać – Żydzi są od tego, żeby ich zabijać! Za każdym razem, gdy wzmaga się terroryzm palestyński (zawsze w następstwie jakiegoś zapalnego incydentu, nieraz z udziałem żydowskich ekstremistów), świat rozpala się nienawiścią do Żydów. Od kiedy jest internet, widać tę nienawiść jaskrawiej niż kiedykolwiek. Oto krwiożerczy Żydzi trzymają Palestyńczyków w getcie i stopniowo eksterminują, czyniąc im to, czego wcześniej doznali od Hitlera. Te i podobne im haniebne, szaleńczo podłe słowa nienawiści głoszone są masowo i bez przeszkód. Gdyby nie to, że dziesiątki milionów amerykańskich protestantów uważa Żydów za Naród Wybrany i prawomocnych strażników Ziemi Świętej, wymuszając na rządzie amerykańskim ochronę Izraela, to małe państwo dawno by już nie istniało. Druga ojczyzna wszystkich Żydów diaspory trzyma się dzięki religii. Chrześcijańskiej… Ilekroć Żydzi (co za słowo, słowo oskarżenie!) zabijają Palestyńczyków, unosi się kurz zapomnianego i wypartego antysemityzmu. Kogóż z bijących na alarm z powodu żydowskich zbrodni na Palestyńczykach obchodzą zbrodnie palestyńskie popełniane na Żydach, a nawet te okrutne szykany i dyskryminacja, której sami Palestyńczycy podlegają ze strony Arabów w kilku ościennych krajach? Bo przecież nie o sympatię dla samych Palestyńczyków europejskim filistrom chodzi, lecz o antypatię dla Żydów. Sympatii nie ma, lecz empatii pod dostatkiem – odwrotnie proporcjonalnie do zimnej nie-empatii w stosunku do Żydów. Ileż to pełnych grozy lamentów nad zamordowanymi palestyńskimi dziećmi! A odważyłby się kto podnosić publicznie larum z powodu wysadzanych w powietrze hurtem, całymi autobusami, dzieci żydowskich? To byłoby faux pas, dowód niewrażliwości na los palestyński. Więc jeśli z całą mocą potępiasz terroryzm, lecz mimo to wydaje ci się, że Izrael jest w swej wojnie z całym światem muzułmańskim stroną agresywną i nie chce ci się czytać wyważonych i fachowych analiz skrajnie złożonej sytuacji na Bliskim Wschodzie, to bądź tak dobry i daj chociaż szansę kilku prostym prawdom oraz zdrowemu rozsądkowi. Ot tak, abyś nie musiał się więcej obawiać, że może jesteś w ocenie sytuacji stronniczy, gdy nie wiedzieć czemu, ni z tego, ni z owego, nic na co dzień nieobchodzący cię muzułmanie stają ci się tak bliscy, gdy zabijają ich nie jacyś inni muzułmanie czy też, dajmy na to, hinduiści, lecz właśnie Żydzi. Poświęć więc kwadrans na te kilka punktów, które bez wdawania się w szczegóły dla ciebie przygotowałem. Ale najpierw popatrz na mapę i zobacz maluteńki Izrael, gdzie mieszka siedem milionów Żydów, i wielkie państwa okoliczne – wrogie lub wręcz nienawidzące Izraela i zaludnione łącznie przez setki milionów ludzi. Czy naprawdę możesz sobie wyobrazić, że Izrael szuka z nimi zwady i je atakuje? To bardzo prosty eksperyment myślowy. Będę cię prosił o wykonanie jeszcze innego, to znaczy wyobrażenie sobie, jak na miejscu Izraela postąpiłaby Polska i Polacy bądź jakiś inny kraj. To już nieco trudniejsze, lecz niezbędne, jeśli chcemy osiągnąć w ocenie Izraela choćby minimum bezstronności i uczciwości. A oto kilka prostych prawd na temat konfliktu izraelsko-palestyńskiego: 1. Izrael powstał w 1948 r. w oparciu o rezolucję Narodów Zjednoczonych na mikroskopijnym terytorium i natychmiast został zaatakowany przez Arabów. Wygrał tamtą wojnę i wszystkie kolejne. Żadnej z nich nie zaczął, za to w kilku z nich poszerzał swoje terytorium. W odwecie w stosunku do agresorów zatrzymywał zajęte terytoria dla siebie i zasiedlał, kosztem wysiedleń i przesiedleń miejscowej ludności. Wysiedlił wiele rodzin, jakkolwiek wcześniej to samo spotkało Żydów w Jerozolimie ze strony Arabów. Wiele miejsc, w których teraz mieszkają rodziny arabskie i palestyńskie, kiedyś było zamieszkałych przez Żydów, choć wypędzonych ze swych siedzib Palestyńczyków (w następstwie wojen) jest wielokrotnie więcej. Żydzi nie chcą wracać do wschodniej Jerozolimy – za to Palestyńczycy mieszkający w Syrii czy w Libanie chcą odzyskać swoją dawną własność. Mają w tym poparcie światowej opinii. To jedyny taki przypadek w historii, aby opinia publiczna domagała się „prawa powrotu”. Nie baczy ona wcale na to, kto kogo napadł – liczy się wyłącznie to, że ziemię wzięli Żydzi. 2. Żydzi nie sprowadzili się od Izraela po wojnie – mieszkali w Palestynie zawsze, choć od końca XIX w. zaczęło ich przybywać. Wykupywali ziemię, ciężko pracowali i marzyli o niepodległym państwie. W końcu, po Holokauście, znalazło się ich ponad 600 tysięcy. Wtedy proklamowali swoje państwo w Tel Awiwie, Hajfie i okolicach. Co do zasady zarówno społeczeństwo Izraela, jak i większość rządów izraelskich chciała, aby Palestyńczycy mieli własne państwo. Żaden z krajów, w których mieszkają masy Palestyńczyków (Jordania, Syria, Liban), nie daje im najmniejszej nawet nadziei, że na części terytoriów tychże krajów powstanie jakieś palestyńskie państwo. I chociaż są Palestyńczycy (zwłaszcza ci niemający obywatelstwa izraelskiego) traktowani przez Izrael jak osoby drugiej kategorii, to nigdzie nie mają większych praw politycznych i obywatelskich niż w demokratycznym Izraelu. Mają ich mniej we własnym półpaństwie, zwanym Autonomią Palestyńską, jeszcze mniej w Jordanii, gdzie są dyskryminowani przez dominujących Beduinów, a najmniej w Gazie, która jest satrapią zarządzaną przez terrorystów. Jednakże to nie od Jordanii czy Syrii Palestyńczycy oczekują państwa i nie przeciwko Jordanii czy Libanowi, gdzie są traktowani podle, zwracają swój gniew. Jest tak dlatego, że jedynie Izrael stwarza jakąś nadzieję na palestyńską niepodległość, a jednocześnie Żydzi są niewiernymi, przez co łatwiej buntować się przeciwko nim i ich nienawidzić. Owszem, rządy Izraela nie dawały nigdy Palestyńczykom tyle, ile ci sobie życzyli; daleko było do tego. Dawały jednakże (kilka razy) realną nadzieję na niepodległość. Tylko że jednocześnie nigdy nie chciały się zgodzić (jako że Żydzi są złymi ludźmi) na realizację uporczywie powracającego palestyńskiego postulatu, aby państwo Izrael przestało istnieć… 3. Wiele było w ciągu minionego stulecia aktów przemocy i terroru Żydów na Palestyńczykach. Jednakże dysproporcja pomiędzy terrorem uprawianym przez Żydów, a tym, którego byli ofiarami, była zawsze uderzająca. Nigdy nie było tak, aby licząca się część społeczeństwa Izraela życzyła śmierci wszystkim Palestyńczykom, a tysiące jakichś „żydowskich bojowników” angażowały się w wysadzanie arabskich autobusów i podobne zbrodnie. Ataki terrorystyczne ze strony Żydów zawsze były bardzo nieliczne i spotykały się z powszechnym potępieniem obywateli Izraela. Ulice Tel Awiwu nigdy nie tańczyły upojone wiadomością, że jakiemuś żydowskiemu terroryście udało się zamordować jakiegoś niewinnego Araba. 4. Izrael w ciągu swej ponadsiedemdziesięcioletniej historii popełnił wiele zbrodni na ludności arabskiej i palestyńskiej. Niektóre z nich nie zostały przez izraelski wymiar sprawiedliwości osądzone, a wielu sprawców uszło bez kary. Jednakże bilans zbrodniczych naruszeń praw wojny w uderzającym stopniu przemawia na rzecz Izraela. I nie chodzi tylko o to, że Palestyńczycy nie wsadzają do więzień swoich zbrodniarzy wojennych, a za to czczą ich jako bohaterów, lecz po prostu o to, że co do zasady starają się zamordować tylu Żydów (w tym kobiet i dzieci), ilu tylko się da. Żydzi zaś odwrotnie – z wyjątkiem kilkudziesięciu może zbrodniczych akcji dokładają wszelkich starań, aby zabić jak najmniej palestyńskich cywilów. To jest różnica radykalna. Pamiętajmy o tym, że w każdej wojnie każda ze stron konfliktu (również ta zaatakowana) popełnia zbrodnie. Dlatego nie wolno inaczej oceniać moralnie walczących stron, niż porównując zakres popełnionych przez nie zbrodni. Ta strona, która dopuszczając się zbrodni, popełnia ich mało, ma prawo do dumy. Takie są paradoksalne prawa wolny. Gdzie jest wojna, tam jest i zbrodnia. Dlatego można z pewnością powiedzieć, że Izrael dopuszczał się zbrodni. Tyle że dopuszczał się ich bardzo mało w porównaniu ze swoimi wrogami, którzy nie tylko łamali notorycznie reguły wojny, lecz przede wszystkim przez całe dekady krzywdzili i ciemiężyli własną ludność. Izrael tymczasem jest demokratycznym państwem prawa (choć nie tak doskonałym jak kraje północnej i zachodniej Europy). 5. Izrael żyje w stanie permanentnej, tlącej się wojny. Niemal każdego dnia udaremnia ataki terrorystyczne – gdy dawniej nie umiał zapobiegać im tak skutecznie, Żydzi ginęli z rąk Arabów i Palestyńczyków prawie codziennie. Dziś, gdy spada na nich deszcz sponsorowanych przez Iran palestyńskich rakiet, ginie ich bardzo niewielu – wszędzie bowiem są schrony, działa znakomita obrona cywilna, a przede wszystkim najlepsze na świecie systemy przeciwrakietowe. Siła Izraela sprawia, że w wojnie obronnej, którą prowadzi, ponosi znacznie mniej ofiar niż wróg. Wróg, czyli Iran oraz inne państwa muzułmańskie, nie występuje wprost przeciwko Izraelowi, lecz za pośrednictwem źle uzbrojonych i biednych Palestyńczyków. I choć jak żadne inne państwo zaangażowane w wojnę Izrael dokłada wszelkich starań, aby jego ataki były precyzyjne, ginie wielu cywilów. Terroryści palestyńscy bardzo o to dbają, gdyż liczne ofiary (zwłaszcza wśród dzieci) zjednują im przychylność nastawionej do Żydów niechętnie (żeby nie powiedzieć: antysemickiej) zachodniej opinii publicznej. Jak dbają? Po prostu mocują instalacje rakietowe w tkance miejskiej Gazy, a sami ukrywają się wśród ludności cywilnej. Mimo to Izrael nie ustaje (nie zawsze, lecz na ogół) w staraniach, aby ginęło jak najmniej ludzi. Czy znamy jakiś inny kraj, który dorównywałby Izraelowi pod tym względem? Czy Amerykanie albo Rosjanie ryzykują życie agentów i żołnierzy, aby nie ginęli nieuzbrojeni ludzie? Czy jest jakąś normą, aby zabierać rannych wrogów do własnych szpitali? Albo dostarczać im prąd i wodę? Zbrodniczy Izrael ustanawia nowe standardy etyki wojennej. Bo też jest jedynym państwem na świecie, którego winy są przez społeczność międzynarodową skrupulatnie liczone i piętnowane. Żaden bowiem kraj, choćby nie wiedzieć jak podłą był tyranią i jak był agresywny, nie ściąga na siebie tyle nienawiści co kraj Żydów. Po prostu dlatego, że jest to kraj Żydów. Więcej tłumaczyć nie trzeba. 6. Podstawą bezpieczeństwa Izraela są wszechobecne zasieki, uniemożliwiające przemyt ludzi i broni. Zasieki (czyli „mur”) nie powstały dla niczyjej przyjemności ani z nienawiści, lecz z konieczności. Czy jakieś państwo, dajmy na to Polska, nękane przez terrorystów i ostrzeliwane, nie odgrodziłoby się zasiekami? Chyba nie ma takiego. Gaza – rządzona przez brutalny Hamas – odcięta jest od świata zarówno przez Żydów, jak i Egipcjan. Odciętych jest też wiele miast na Zachodnim Brzegu – nie tylko palestyńskich. Za murami (zasiekami) mieszka wielu Palestyńczyków, lecz również wielu Żydów. To wielka tragedia, lecz po palestyńskich powstaniach (intifadach) znośne stosunki izraelsko-palestyńskie uległy trwałemu pogorszeniu. Palestyńczycy chcieliby pracować w żydowskich przedsiębiorstwach i sprzedawać Żydom towary, a Żydzi chcieliby jeździć na zakupy do nieodległego od Jerozolimy Betlejem – tak jak to było jeszcze w latach 80. Nienawiść wynikająca z nakręcania przez potęgi świata muzułmańskiego wojennej spirali, z palestyńskich ataków terrorystycznych oraz budowania przez Żydów kolejnych osiedli żydowskich na terenach palestyńskich sprawia, że perspektywa pokoju wciąż się oddala. Jednak gdy siedzę w arabsko-żydowskiej kawiarni w Jerozolimie, słysząc wokół siebie zmieszany gwar języka arabskiego i hebrajskiego, albo przekraczam z izraelskimi przyjaciółmi jordańską granicę, odbierając paszport od uśmiechniętego pogranicznika, odradza się we mnie nadzieja. Póki ta nadzieja jest, jest nadzieja. Miejcie litość dla Izraela!
Jeden z najpopularniejszych filmów na kanale opowiada o tym, dlaczego Amerykanie chodzą do domu w butach ulicznych. Odpowiedź jest niesamowicie prosta. – Możesz mi nie wierzyć, ale teraz ci pokażę.
Współczesne media przyzwyczaiły nas do tego, że nawet najpoważniejsze informacje czy zniuansowana polityka międzynarodowa mogą być sprzedawane w formie rozrywki. Ta idea kryje się pod anglojęzycznym terminem „infotainment" (skrzyżowanie information oraz entertainment, czyli wiadomości i rozrywki). Afera wokół amerykańskiej komedii, której głównym wątkiem jest zabójstwo przywódcy Korei Północnej inicjowane przez CIA, pokazuje, że jesteśmy już krok dalej. Rozrywkowa jest nie tylko forma informacji, ale także sama ich treść. Trudno uwierzyć, że mamy do czynienia z precyzyjnie wyreżyserowaną kampanią promocyjną, a głos w sprawie komediowego filmu zabierają światowi politycy z Barackiem Obamą na czele. Zemsta będzie okrutna Warto odtworzyć zdarzenia wokół „The Interview" (polski tytuł „Wywiad ze Słońcem Narodu"), które w ostatnich tygodniach eskalowały do niewyobrażalnych rozmiarów. Zaczęło się od tego, że dwóch naczelnych wesołków Hollywood Seth Rogen i James Franco stworzyło komedię o amerykańskich dziennikarzach, którym CIA zleciło zabicie dyktatora Korei Północnej podczas przeprowadzania ekskluzywnego wywiadu dla amerykańskiej telewizji. W czerwcu 2014 r. agencja informacyjna Korei Północnej wydała oświadczenie potępiające produkcję. Zostało ono wkrótce powtórzone na forum ONZ i w liście protestacyjnym do Baracka Obamy. Północnokoreańskie władze groziły, że ich odpowiedź na dystrybucję filmu będzie „okrutna i bezlitosna". W listopadzie tajemniczy hakerzy pod nazwą Strażnicy Pokoju wdarli się na serwery korporacji Sony (producenta filmu) i zainfekowali je wirusem kradnącym dane i niszczącym oryginalne pliki na jej dyskach. Skradzione informacje były następnie stopniowo udostępniane w sieci i przysporzyły koncernowi wiele kłopotów. Upubliczniono korespondencję prezesów Sony, którzy nabijali się z Angeliny Jolie („zepsuty bachor bez talentu") oraz Baracka Obamy (żartowali, że jego ulubione filmy to historie niewolników: „Django", „Zniewolony" i „Kamerdyner") i narzekali, że Steven Spielberg wciąż wyciąga od nich pieniądze na kampanię polityczną Hillary Clinton. Jakby tego było mało, wyciekły również umowy i wrażliwe dane ludzi związanych z korporacją, wśród nich listy płac oraz numery kont znanych gwiazd ( Toma Hanksa, Brada Pitta, Sylvestra Stallone'a). Jednocześnie hakerzy sugerowali, że jeśli dojdzie do premiery filmu, to nie powstrzymają się przed zamachami terrorystycznymi na kina i multipleksy. Dystrybutorzy potraktowali te groźby serio i zaczęli się masowo wycofywać z rozpowszechniania kinowego „The Interview", wskutek czego Sony obwieściło, że jest zmuszone wstrzymać premierę. Na dodatek FBI potwierdziło domysły, że za hakerami stoją służby specjalne Korei Północnej. Patowa i nieco surrealistyczna sytuacja zaczęła uwierać amerykańskie poczucie dumy i przed bożonarodzeniowymi świętami głos w sprawie zabrał sam Barack Obama, stając się kolejnym uczestnikiem całej tej międzynarodowej komedii. Amerykański prezydent stwierdził, że Sony popełniło błąd, wycofując film z dystrybucji, i dodał: „Nie możemy pozwolić, by na nasze życie społeczne wpływał dyktator z jakiegoś kraju i cenzurował nam filmy. Jeżeli ktoś nam grozi z powodu filmu komediowego, który mu się nie spodobał, to co będzie, gdy zobaczy film dokumentalny albo wiadomości telewizyjne, które również nie będą mu w smak? Albo jeśli, co gorsza, producenci filmowi i dystrybutorzy sami zaczną cenzurować swoje utwory, żeby przypadkiem nie urazić jakiegoś dyktatora... Ameryka tak nie postępuje". Kilka dni później Korea Północna straciła na 24 godziny dostęp do internetu, o co jej władze oskarżyły oczywiście Stany Zjednoczone, a w oficjalnym oświadczeniu Baracka Obamę nazwały małpą. Po wystąpieniu prezydenta uderzającym w czułe amerykańskie nuty – wolność słowa i zawoalowany imperializm – film trafił 24 grudnia do kinowej dystrybucji, choć w okrojonym zakresie, bo tylko do 331 kin w USA. Ponadto Sony udostępniło obraz za niewielką opłatą w licznych internetowych kanałach dostępu. Polska data premiery jest nieznana, ale film bez przeszkód można obejrzeć legalnie w internecie. Przez pierwsze cztery dni „Wywiad ze Słońcem Narodu" zarobił w samej sieci 15 milionów dolarów. Jego budżet wynosił 90 milionów dolarów (44 miliony to koszty produkcji, a drugie tyle pochłonęła promocja), więc można przypuszczać, że koszty obrazu się zwrócą, i to z nawiązką. Zwłaszcza że film otrzymał bezprecedensową kampanię promocyjną. Nie była ona tak zupełnie darmowa, jak chcieliby niektórzy komentatorzy, bo jednak wizerunek Sony mocno ucierpiał na całej awanturze. Mimo to Seth Rogen i James Franco triumfują i mogą mieć powody do radości, bo rzeczywistość dopisała do ich satyrycznej komedii równie śmieszny i absurdalny sequel, w którym trudno odróżnić fakty od fikcji. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Internet kocha Kima To, że powstała komedia o Kim Dzong Unie, nie jest wydarzeniem niespodziewanym. Od kilku lat przywódca komunistycznej Korei, a wcześniej jego ojciec są „ulubieńcami" internetowych żartownisiów. Na temat Kimów i rządzonego przez nich państwa powstały niezliczone ilości rysunkowych memów i parodystycznych filmików. Nasiliło się to zwłaszcza po śmierci Kim Dzong Ila w 2011 r., po której Koreańczycy z północy płakali na publicznych apelach i z żalu wyrywali sobie włosy. Na ile były to prawdziwe łzy po stracie przywódcy, a na ile łzy strachu, mogą powiedzieć tylko ci, którzy takiego terroru doświadczyli. Zachodnie media jednak z upodobaniem te obrazki pokazywały, a internauci z właściwą sobie delikatnością wyszydzali. Nowy władca – Kim Dzong Un, okazał się jednak jeszcze wdzięczniejszym obiektem żartów niż jego ojciec. Wystarczy w wyszukiwarce obrazów Google wpisać jego imię, by wyskoczyły dziesiątki satyrycznych fotomontaży i memów, których twórcy nabijają się z wyglądu, intelektu i zwyczajów tego polityka, ale także z poziomu rozwoju Korei Północnej, co może przypominać polskie dowcipy o „radzieckiej myśli technicznej". W języku sieci powiedzielibyśmy, że Kim jest królem internetów albo że wygrał internety. Amerykańscy internauci szybko nazwali dyktatora Lil' Kimem (Małym Kimem), tak samo jak raperkę Kimberly Jones, od lat występującą pod takim pseudonimem. Dodatkowym paliwem tych żartów stał się niezwykle popularny teledysk „Gangnam Style" w wykonaniu południowokoreańskiego piosenkarza pop o przydomku PSY. Od razu zaczęły się pojawiać przeróbki, w których to Kim Dzong Un śpiewa i tańczy w rytm tej piosenki, zwłaszcza że dyktator i muzyk na pierwszy rzut oka mogą się wydać podobni. W tym kontekście filmowa komedia o otyłym azjatyckim satrapie, który jest megalomanem, niebezpiecznym terrorystą i rozpieszczonym dzieciakiem w jednym, była tylko kwestią czasu. Scenarzyści „The Interview" Seth Rogen i Evan Goldberg przyszli niemal na gotowe. Ciekawe, że powstał film, który niekoniecznie jest karykaturą północnokoreańskiego reżimu, a raczej satyrą na zachodnie media i stan umysłu Amerykanów. Głównymi bohaterami „The Interview" są telewizyjny gwiazdor Dave Skylark (James Franco) i jego producent Aaron Rapaport (Seth Rogen). Razem tworzą popularny talk-show, jakich mnóstwo w każdej (również polskiej) telewizji, gdzie tradycyjne wiadomości mieszają się z plotkami ze świata show-biznesu. Skylark z empatią wysłuchuje intymnych zwierzeń gwiazd, by za moment z uśmiechem na ustach omawiać koncert popowej artystki, która włożyła na występ zbyt skromną bieliznę. James Franco w tej roli szarżuje, kreśląc postać telewizyjnego gwiazdora bardzo grubą kreską. Od pierwszej sceny widać, że to ostra satyra. Wszystko jest wyolbrzymione, ale znowu nie tak bardzo, bo przecież poplątanie tematyczne obserwujemy na co dzień i w Polsce. Awantura w Sejmie, związki partnerskie, chorobliwa otyłość aktora, protesty wyborcze, wulgarny wpis na Twitterze, podsłuchy na obiedzie szefa MSW i choroba celebryty – wszystko wymieszane w medialnej pralce i demokratycznie zrównane w hierarchii ważności. Skylark w swojej pracy czuje się znakomicie, w przeciwieństwie do swojego partnera, którego gra Seth Rogen. Producent Rapaport ma wyrzuty sumienia, że wytwarza towar niskiej jakości. Niegdyś był poważanym dziennikarzem, a skończył jako asystent infantylnego showmana w plotkarskim programie udającym coś większego. Odmianę na lepsze, czyli powrót do „poważnego" dziennikarstwa, Rapaport dostrzega w pomyśle Skylarka, by przeprowadzić wywiad z Kim Dzong Unem, który po raz kolejny straszy Amerykę atakami rakietowymi. Wywiad ten może dojść do skutku, dlatego że Kim jest miłośnikiem amerykańskiej kultury popularnej, co zresztą stanowi fakt nie tylko filmowy, ale też rzeczywisty. Północnokoreański dyktator, który uczył się w szwajcarskich szkołach, bardzo lubi amerykańską koszykówkę i kino akcji. Filmowy dyktator jest wielkim miłośnikiem programu Skylarka. Film Rogena i Franco niekoniecznie jest karykaturą północnokoreańskiego reżimu. To raczej satyra na zachodnie media i stan umysłu Amerykanów Kiedy o planowanym wywiadzie dowiaduje się opinia publiczna, do Skylarka i Rapaporta przychodzi para agentów CIA, by złożyć im propozycję nie do odrzucenia. W trakcie swojej podróży do Korei Północnej mają otruć dyktatora, co spowodowałoby przewrót w komunistycznym kraju. Królowie komedii Nietrudno się domyślić, że ich wyjazd przerodzi się w popis amerykańskiej głupoty i dezynwoltury. Skylark zaskakująco dobrze bawi się w towarzystwie Kima. Jeżdżą razem czołgiem, strzelając z działa w co popadnie, słuchają amerykańskiego popu i piją na umór w towarzystwie pięknych dziewczyn. Prawie jak w teledysku „Gangnam Style". Po wspólnych balangach Skylark jest niemal przekonany o tym, że Kim, zgodnie z północnokoreańską propagandą, jest ofiarą imperialistycznej nienawiści. W tym samym czasie Rapaport nawiązuje romans z piękną Koreanką trzęsącą reżimowym wojskiem i aparatem bezpieczeństwa. Całość kończy się widowiskową śmiercią dyktatora (ponoć złagodzoną po interwencji japońskiego szefa Sony) i ucieczką dziennikarzy z półwyspu w rytm wolnościowego szlagieru „Wind of Change" grupy Scorpions. Trudno powiedzieć, czy większymi ignorantami w filmie są postacie Koreańczyków czy Amerykanów. Być może ta dwuznaczność sprawiła, że w Stanach Zjednoczonych film otrzymał mało pochlebne recenzje. 32-letni Rogen i 36-letni Franco nie tylko zagrali w filmie, ale też to oni go stworzyli. Rogen odpowiada za scenariusz i reżyserię, a Franco jest jego producentem wykonawczym. Warto dodać, że para przyjaźni się od czasów młodości, kiedy wspólnie zaczynali karierę w branży filmowej. Zadebiutowali jednocześnie pod koniec lat 90. w komediowym serialu młodzieżowym „Freaks and Geeks" emitowanym w Telewizji Polskiej pod tytułem „Luzaki i kujony". Do serialu zaangażował ich Judd Apatow, wtedy młody twórca z komediowym zacięciem, a obecnie niekwestionowany król amerykańskiej komedii stojący za największymi hitami komediowymi ostatnich lat. Wśród nich są „40-letni prawiczek", „Chłopaki też płaczą", „Supersamiec", i hipstersko-feministyczny serial HBO „Dziewczyny". Apatow poprowadził karierę Setha Rogena, który dziś wyrasta na postać równie wpływową co jego mistrz. Z kolei James Franco pochodzi z aktorskiej rodziny. Ma na koncie role w wielkich superprodukcjach („Spiderman" i „Geneza planety małp"), ale również może się pochwalić kreacjami u takich twórców, jak Danny Boyle („127 godzin") czy Gus Van Sant („Obywatel Milk"). Ponadto maluje, pisze, tworzy muzykę i kręci niskobudżetowe filmy, z którymi jest zapraszany na międzynarodowe festiwale, do Berlina i Wenecji, choć krytycy wciąż mają spore wątpliwości co do jego talentu. W dodatku Franco ma skłonność do kontrowersji, przez co wzbudza zainteresowanie kolorowych gazet i plotkarskich portali. Pozuje na ambitnego i wszechstronnego twórcę po studiach na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles. Jednocześnie po internecie krążą fotografie pokazujące, jak śpi podczas uniwersyteckich wykładów, a także fragmenty jego korespondencji z nastoletnimi fankami, gdzie wypytuje, czy się z nim umówią i czy na pewno skończyły 18 lat. Taki oto duet artystów wywołał międzynarodowy skandal, wkurzył azjatyckiego władcę, zmusił do reakcji samego Obamę i przeprowadził jedną z najgłośniejszych, a jednocześnie najbardziej surrealistycznych kampanii reklamowych w historii popkultury. Pomieszanie porządków Wcześniejsze wspólne projekty Rogena i Franco to popularne komedie „Boski Chillout" (2008) i „To już jest koniec" (2014). Pierwsza opowiadała o niecodziennej przygodzie sądowego kuriera uzależnionego od marihuany i jego dilera, w której trudno było odróżnić prawdziwą historię od narkotycznego odlotu bohaterów. Druga to satyra na Hollywood, w której grupę aktorów podczas mocno zakrapianej imprezy w luksusowej dzielnicy Los Angeles zastaje koniec świata. Celebryci zamykają się w willi na cztery spusty i zastanawiają, co mają dalej zrobić. Obie komedie są zabawne o tyle, o ile ktoś wytrzyma solidną dawkę grubych żartów z rejestru seksualnego bądź skatologicznego. W „The Interview" również ich nie brakuje – jednym z powtarzających się dowcipów jest krążąca pogłoska, że Kim Dzong Un nie musi się załatwiać, bo tyle pracuje, że cała jego energia spala pokarm wewnątrz organizmu. Wbrew licznym krytycznym opiniom nie jest to film dużo gorszy od pozostałych dokonań jego twórców. Przede wszystkim należy pamiętać, że poczucie humoru Setha Rogena i Jamesa Franco nie jest wyrafinowane ani inteligenckie. Fani Woody'ego Allena rzeczywiście mogą mieć problem z komediami typu „Boski Chillout". Bliżej tym obrazom do obscenicznych i groteskowych komedii ludowych, które również mają bogatą tradycję w historii kultury, chociaż nieco wstydliwie wypieraną przez inteligenckie wzorce. Dla przykładu warto przypomnieć XVI-wieczny utwór „Gargantua i Pantagruel" Franciszka Rebelais'go, w którym nie brakuje wulgaryzmów i obsceny, podobnie jak choćby w antycznych komediach Arystofanesa. Nie piszę tego po to, by dowartościowywać tego typu komedie, ale by zaznaczyć, że takie poczucie humoru nie jest wyłączną domeną amerykańskich komików i nie zrodziło się w XX wieku. Wskutek politycznej burzy medialne autorytety i serwisy niezajmujące się na co dzień rozrywką, dotychczas ignorujące produkcje typu „Wywiad ze Słońcem Narodu " i „To już jest koniec", nagle poczuły się w obowiązku zrecenzować film Rogena i Franco. Teraz demonstrują swoje rozczarowanie: jak to? Tutaj się broni amerykańskiej demokracji, wolności i pokoju na świecie, a tam roi się od żartów na temat przyrodzenia i złośliwości pod adresem Ameryki? Można odnieść wrażenie, że krytyka „The Interview" wynika z pomylenia porządków: tego, z jakiego ten film się wywodzi, oraz tego, w którym chcieliby go umieścić komentatorzy. Komicy mogą kpić z totalitarnych reżimów, amerykańskiej mentalności, wąskich horyzontów swoich rodaków, żenującego poziomu mediów i mitu światowego policjanta. Ale politolodzy, socjolodzy i komentatorzy polityczni recenzujący filmową komedię tworzą do niej tylko groteskowe post scriptum.
20 maja, 2023 przez Wojtek Wiele osób marzy o pięknych, białych zębach, które dodają pewności siebie i uroku uśmiechowi. Istnieje wiele domowych sposobów, które mogą pomóc w osiągnięciu tego celu.
Strona główna Aktualności Żarłacze białe mają zróżnicowaną dietę Fot. Fotolia Dieta żarłaczy białych zmienia się wraz z wiekiem, ale poszczególne osobniki dodatkowo wykazują różne żywieniowe preferencje - odkryli naukowcy z Kalifornii. Do tej pory uważano, że żarłacze białe, jedne z największych rekinów drapieżnych, żywią się głównie fokami i uchatkami. Jednak nowe badanie University of California w Santa Cruz wykazało, że dieta poszczególnych osobników potrafi się od siebie znacznie różnić - podał serwis EurekAlert. Naukowcy opublikowali wyniki swoich badań w magazynie "PLoS ONE". Przeanalizowali skład tkanki w kręgach rekinów, aby sprawdzić, jak ich dieta zmieniała się w ciągu życia. Posłużyły do tego analizy stabilnych izotopów węgla i azotu, odłożonych w tkankach. "Potwierdziliśmy, że dieta żarłaczy białych zmienia się z wiekiem, tak jak się spodziewaliśmy, ale zaskoczyło nas, że tak bardzo różni się między osobnikami" - powiedziała Sora Kim, która poprowadziła badanie. Badacze skupili się na 15 dorosłych rekinach, złapanych u Zachodniego Wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Badane osobniki polowały na różne ofiary, foki, uchatki, delfiny, ryby i kałamarnice. Jednak nie każdy jadał taki sam zestaw - zaznaczył współautor badania prof. Paul Koch z University of California. "Potwierdziliśmy, że większość osobników wraz z wiekiem zamiast na ryby zaczyna polować na morskie ssaki - powiedział Koch. - Na dodatek, poszczególne rekiny wykazują zainteresowanie różnymi ofiarami. Ta elastyczność jest trudna do udokumentowania tradycyjnymi metodami, ale może być szalenie ważna dla zrozumienia, jak populacja Pacyfiku reaguje na zmiany w ekosystemie". Wcześniejsze badania wykazały, że żarłacze białe u wybrzeży Kalifornii mają swoje stałe trasy migracji - od późnego lata do wczesnej zimy pływają w okolicy wybrzeża, a na resztę roku przenoszą się dalej w morze. (PAP) mrt/ krf/ KRAJ ŚWIAT Szanowny Czytelniku, Zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) informujemy Cię o przetwarzaniu Twoich danych. Administratorem danych jest Fundacja PAP,z siedzibą w Warszawie przy ulicy Bracka 6/8, 00-502 Warszawa. Chodzi o dane, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w tym stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności udostępnianych przez Fundację PAP, głównie zapisanych w plikach cookies i innych identyfikatorach internetowych, które są instalowane na naszych stronach przez nas oraz naszych zaufanych partnerów Fundacji PAP. Gromadzone dane są wykorzystywane wyłącznie w celach: • świadczenia usług drogą elektroniczną • wykrywania nadużyć w usługach • pomiarów statystycznych i udoskonalenia usług Podstawą prawną przetwarzania danych jest świadczenie usługi i jej doskonalenie, a także zapewnienie bezpieczeństwa co stanowi prawnie uzasadniony interes administratora Dane mogą być udostępniane na zlecenie administratora danych podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa. Osoba, której dane dotyczą, ma prawo dostępu do danych, sprostowania i usunięcia danych, ograniczenia ich przetwarzania. Osoba może też wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Wszelkie zgłoszenia dotyczące ochrony danych osobowych prosimy kierować na adres fundacja@ lub pisemnie na adres Fundacja PAP, ul. Bracka 6/8, 00-502 Warszawa z dopiskiem "ochrona danych osobowych" Więcej o zasadach przetwarzania danych osobowych i przysługujących Użytkownikowi prawach znajduje się w Polityce prywatności. Dowiedz się więcej. Wyrażam zgodę Copyright © Fundacja PAP 2022
Dlaczego Amerykanie mają takie ładne zęby 🤔. Stan zębów dla mieszkańców Ameryki jest niejako symbolem statusu społecznego 👑 Osoby, które dbają o zdrowie i wygląd jamy ustnej są postrzegani jako bogatsi. Piękne zęby połączone z ogólnym schludnym wyglądem zwiększają też szanse na zdobycie dobrej pracy 🤵. ️
Najlepsza odpowiedź Númënessá odpowiedział(a) o 21:53: Bo wybielaja Odpowiedzi Miśśśka12 odpowiedział(a) o 21:54 Bo je myją :D Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub . 754 466 447 491 589 312 228 62

dlaczego amerykanie maja biale zeby